29
2022
2020-11-03

Krótko o długiej historii pewnej szkoły


Z dniem 1 września 2020 roku  w sposób nagły została zamknięta Szkoła Podstawowa w Zembrowie. Warto pokrótce przedstawić historię tego miejsca, bardzo ważnego dla wielu pokoleń uczniów, ich rodziców i całego środowiska lokalnego.

Pierwszą placówką o charakterze oświatowym była w Zembrowie istniejąca od ok. 1906 roku tzw. ochronka. Funkcjonowała ona dzięki okolicznym dworom ziemiańskim. W 1916 roku, w czasie I wojny światowej, ochronkę zamieniono na jednoklasową szkołę, finansowaną przez rodziców. Uczył w niej Józef Goworek, miejscowy felczer.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w całym kraju mimo licznych trudności władze, wspomagane przez lokalne społeczności, tworzą szkolnictwo. Podobnie było i na terenie gminy Sabnie oraz sąsiedniej gminy Sterdyń, do której administracyjnie należała wtedy wieś Zembrów. Tak było do końca 1954 roku, kiedy na mocy Ustawy z dnia 25 września 1954 r. o reformie podziału administracyjnego wsi i powołaniu gromadzkich rad narodowych 1 stycznia 1955 r. powstaje Gromadzka Rada Narodowa w Zembrowie z siedzibą w Kurowicach. 1 sierpnia 1959 przeniesiono siedzibę GRN do Zembrowa, do nowo wybudowanego budynku. Obecnie mieści się w nim przedszkole. Jeszcze kilkanaście lat temu była też biblioteka i poczta oraz sala wiejska, którą przekształcono na salę gimnastycznę. Po kolejnych zmianach ustawowych 1 grudnia 1972 roku utworzona została gmina Sabnie, a zlikwidowano GRN w Zembrowie. Z dniem 1 stycznia 1973 r. większa część obszaru GRN w Zembrowie weszła w skład Gminy Sabnie Mieszkańcy Kurowic i Zembrowa organizują szkołę wspólnie. Mieści się ona początkowo w Kurowicach, w prywatnym piętrowym budynku, który stoi do dziś.
Pierwszą nauczycielką, w r. szk. 1918/ 1919, była p. Płatkówna, w roku następnym W. Trojanowski. W 1923 roku Zembrów kupuje usytuowaną w centrum miejscowości karczmę - kryty słomianą strzechą obszerny budynek. Po remoncie staje się on siedzibą szkoły. Mieściła się w nim jedna duża izba szkolna, kancelaria i mieszkanie kierownika placówki. Do czasu wybudowania nowej szkoły, czyli do 1926 roku, jeden oddział ciągle uczył się w Kurowicach.
W 1926 roku mieszkańcy okolicznych miejscowości ze składek rodziców i pomocy finansowej władz oświatowych wznieśli budynek szkoły. Znjdował się on w miejscu, gdzie obecnie jest Dom Nauczyciela. Budowę wsparli właściciele dworu w Kurowicach, przekazując drewniane bale jako główny materiał budulcowy. W nowej szkole na parterze były cztery sale lekcyjne, na piętrze dwa pomieszczenia z przeznaczeniem na mieszkania dla nauczycieli oraz magazyn pomocy naukowych. Budynek otynkowano wewnątrz i zewnątrz, co z czasem spowodowało zbutwienie bali i konieczność budowy nowej siedziby. Pierwsza siedziba szkoły nadal była wykorzystywana, do czasu aż zbudowano budynek Tysiąclatki z Domem Nauczyciela.
Jeśli chodzi o stopień organizacyjny placówki, to w r. szk. 1925/ 1926 Publiczna Szkoła Powszechna w Zembrowie- Kurowicach jest już czteroklasowa, od 1929 r. - pięcioklasowa, a w następnym liczy sześć oddziałów. W 1931 r. do obwodu szkolnego włączono Szwejki, Stasin i Emilin – leśniczówka, Paderewek, Paulinów. W roku szkolnym 1931/32 w siedmiu już klasach uczyło się 253 uczniów. Rekordowy pod względem liczby uczniów był rok szkolny 1937/1938. W klasach I- VI jest wtedy 292 uczniów. Dla porównania – w roku szkolnym 2019/2020 w zembrowskiej ośmioklasowej podstawówce uczyło się niewiele ponad 70 uczniów. I to przy zwiększonym obwodzie szkolnym.
Od r. 1935 urzędowa nazwa szkoły w Zembrowie brzmi - Publiczna Szkoła Powszechna stopnia II. Od 1932 r. kierownikiem jest Franciszek Wojtkowski, który zastąpił na tym stanowisku Wacława Klimczuka, pierwszego kierownika. Wojtkowski kieruje szkołą do 1946 roku z przerwą na pobyt w wojsku. W międzyczasie kierownikiem jest jego żona Maria i krótko Zygmunt Roszak. Nauczycielskie małżeństwo Wojtkowskich mocno zaznaczyło swoją obecność na oświatowej mapie Zembrowa, wspominani byli jako wyjątkowi nauczyciele, wymagający i surowi, o dużej wiedzy oraz kulturze osobistej. Później oboje uczyli w Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Kupientyńskiej. Kolejne osoby kierujące szkolą w Zembrowie to:
Klemens Sawulski: 01.09.1947 – 30.10.1950,
Stanisław Szczepański: 01.11.1950 – 30.08.1953,
Feliksa Główka: 01.09.1953 – 30.08.1954,
Ryszard Maksymowicz: 01.09.1954 – 30.08.1974,
Feliksa Maksymowicz: 01.09.1974 – 30.08.1984,
Krystyna Orłowska: 01.09.1984 – 30.08.1991,
Teresa Wyszomierska: 01.09.1991 – 09.08.2007,
Jolanta Grzyb: 10.08.2007 - 2020.
Warto wymienić też pozostałych nauczycieli uczących w placówce w pierwszym trzydziestoleciu jej istnienia. Byli to: Jadwiga Leoniakówna 1921/27, Jan Ryciak 1924/ 25, Madejska 1924/ 25, Helena Wiśniewska 1927/1945, Maria Świętoniówna 1928/1932, ks. Władysław Kosieradzki 1927/38, Kazimiera Zielińska 1932/1936, Witold Mazurkiewicz 1936/39, ks. Piotr Malicki 1938/51, Wacław Łach 1940/1943, Maria Wertz 1940/45, Michał Plewnicki 1945/46, Lucyna Sawulska 1947/49, Stefania Kamińska 1947/66, Helena Więckowska 1948/51.
Po wybuchu II wojny światowej w szkole w Zembrowie- podobnie jak w całym Generalnym Gubernatorstwie- uczniowie nie mogli uczyć się tych przedmiotów, które zawierały treści patriotyczne: historii, geografii, literatury polskiej. Do nauki języka polskiego służyło wydawane przez Niemców ilustrowane czasopismo „Ster”. W związku z tą sytuacją zaczęto organizować tajne nauczanie. Prowadził je Michał Plewnicki, wspomagany przez Franciszka Wojtkowskiego. Urodzony w 1914 r. w Zembrowie Michał Plewnicki to pierwszy przed wojną absolwent szkoły w Zembrowie, który zdobył wyżsże wykształcenie.
W latach 1944- 1950 był nauczycielem Gimnazjum Samorządowego w Sterdyni, a od 1950 r. uczył w LO w Sokołowie Podlaskim, gdzie pełnił też funkcję dyrektora. Ryzykujac życiem w czasie wojny nauczał potajemnie następujące osoby: Maria Bogucka, Feliksa Główka, Waldemar Kamiński (syn Pawła Kamińskiego, urodzonego w 1901 r. w Zembrowie „żołnierza, nauczyciela, poety, patrona Szkoły Podstawowej nr 6 w Sokołowie Podlaskim), Stanisław Plewnicki, Wacław Sójka, Stanisław Wilk, Bogusław Wojtkowski, Irena Włodarska oraz przez krótki okres czasu Kazimierz Romaniuk, obecny emerytowany biskup warszawsko- praski.
Po II wojnie światowej szkoła w Zembrowie mogła liczyć na wsparcie Antoniego Sędziaka, zastępcy wójta gminy Sterdyń, mieszkańca Zembrowa. Pomagał on w remoncie szkoły po dewastacji budynku przez Niemców, przeznaczając na ten cel gminne fundusze. Antoni Sędziak wspierał też szkołę w sprawach finansowych i wychowawczych jako wieloletni Przewodniczący Komitetu Rodzicielskiego, a w latach 1965- 1971 Przewodniczący Gromadzkiej Rady Narodowej w Zembrowie.
W latach 1967- 1969 jako Pomnik 1000- lecia Państwa Polskiego został wzniesiony nowy budynek zembrowskiej placówki oświatowej. Wcześniej rozebrano budynek z 1926 r., a nauka przez czas budowy odbywała się w kilku domach we wsi Zembrów, m. in. u p. Główków, p. Kowalczyków, p. Popławskich oraz w sali wiejskiej. Inwestycja finansowana była ze Społecznego Funduszu Budowy Szkół i Internatów, o czym do dzisiejszego dnia informuje pamiątkowa tablica przy głównym wejściu. Jak wspomina Ryszard Maksymowicz, ówczesny kierownik szkoły i inicjator jej budowy, podkreślić należy duży wkład ludności z ówczesnego rejonu szkolnego (gotówka i robocizna) w budowę szkoły. Przewodniczącym społecznego Komitetu Budowy Szkoły był Józef Romański z Kolonii Hołowienki. Wsparciem przy pozyskaniu funduszy służył Lucjan Marasek, wiceprzewodniczący Powiatowej Rady Narodowej i jednocześnie przewodniczący Powiatowego komitetu Budowy Szkół w Sokołowie Podlaskim. Szkołę budowało Siedleckie Przedsiębiorstwo Budowlane. Trzeba też dodać, że Ryszard Maksymowicz, – urodzony w 1935 r. w Przesmykach wieloletni nauczyciel i kierownik szkoły w Zembrowie, w latach 1973 – 1984 Gminny Dyrektor Szkół w Sabniach, historyk, regionalista, społecznik, w latach 1973- 1988 przewodniczący Gminnej Rady Narodowej w Sabniach wiele dokonał dla społeczności lokalnej. Razem z żoną Feliksą ( z Główków) wnieśli duży wkład w rozwój oświaty i kultury, jak również w wzbogacenie infrastruktury wsi.
Powojenna historia szkoły w Zembrowie i losy jej absolwentów to temat na oddzielny artykuł, który ukaże się
w naszym tygodniku.
 












Jadwiga Ostromecka

Powyższy tekst powstał głównie na podstawie materiałów zgromadzonych przez Ryszarda Maksymowicza. Autorka dziękuje p. Ryszardowi Maksymowiczowi i jego córce Mieczysławie Lewczuk za udostępnienie materiałów. Publikowane zdjęcia pochodzą z archiwum Ryszarda Maksymowicza i Marka Markiewicza.



« wróć | komentarze [2]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

A o szkole w Paderewku, co funkcjonowała w latach lat 50/60 są jakieś wzmianki?


2023-08-03 23:59:18

A o szkole w Paderewku, co funkcjonowała w latach lat 50/60 są jakieś wzmianki?

Ewa
2023-08-03 23:57:19
Strona 1/1






Dane kontaktowe