29
2022
2022-04-26

Kos(s)owskie opowiastki już po premierze


W niedzielę 24 kwietnia w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Kosowie Lackim miała miejsce promocja książki "Kos(s)owskie opowiastki" autorstwa Artura Ziontka.

Kolejne dzieło autora, będącego także pracownikiem MGOK-u w Kosowie Lackim na stanowisku instruktora ds. dziedzictwa kultury, tym razem jak sam tytuł wskazuje, ma formę krótkich opowieści o plotkach, sensacjach i innych sytuacjach, którymi żyła opisywana  miejscowość na przełomie XiX i XX wieku. W Kos(s)owskich opowiastkach autor przytoczył również artykuły prasowe, dokumenty archiwalne, sprostowania i dyskusje z wyżej wymienionego okresu.

Promocja książki stała się także okazją do pożegnania przyjaciela Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Kosowie Lackim – Macieja Wolińskiego, który po długiej i ciężkiej chorobie odszedł od nas w październiku ubiegłego roku. Maciej Woliński był księgarzem, wydawcą, mecenasem kultury i potomkiem ostatnich właścicieli dworu ziemskiego w Kosowie. Był człowiekiem wyjątkowej pasji i sumiennej pracy, członkiem Polskiej Izby Książki, jednym z założycieli Fundacji Powszechnego Czytania, wielbicielem i krzewicielem polskiej kultury zarówno
w kraju, jak i poza jego granicami. Jako osoba mocno związana sentymentem z Kosowem Lackim promował książki wydane przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim na całym świecie. Na scenie organizatorzy postawili fotel, który miał symbolizować obecność Macieja Wolińskiego na spotkaniu.

Sam autor mówi o swojej książce jako o „dziecku pandemii”. Jej pisanie nie trwało długo, ale materiały były zbierane latami, by w końcu upomnieć się o zebranie w jedną okładkę. Gdy to już się stało, książka trafiła do pierwszych czytelników.

Wstęp do książki napisał obecny na promocji Piotr Szymon Łoś – dziennikarz Polskiego Radia, który na falach Radia dla Ciebie niejednokrotnie opowiadał o historii Kosowa i okolic, jego mieszkańcach i tradycjach. Zauważył on, że mieszkańcy Kosowa Lackiego mają w swojej miejscowości człowieka, który dba o ich tożsamość. Podkreślił, że na tej tożsamości można budować historię i związek między ludźmi związanymi z Kosowem. Na koniec wyraził swoje zadowolenie, że powstała kolejna książka o Kosowie i że jest to książka Artura Ziontka, którego ten jako dziennikarz bardzo ceni.

Posłowie do książki napisał z kolei dr Andrzej Chojnacki – znany i ceniony badacz radiowy, który również obecny był na spotkaniu. Jak zauważył, "Kos(s)owskie opowiastki" to książka o nas, o tej najbardziej lokalnej ze wszystkich lokalnych historii. Jako historyk dodał, że jego znajomi nauczyciele historii nie mają czasu na historię lokalną. Zauważył, że bardzo ich rozumie, bo sztywne ramy programowe są utrapieniem. Dodał jednak, że książka Artura Ziontka jest odpoczynkiem, tym bardziej dla czytających ją mieszkańców, którzy doskonale rozumieją jej kontekst. Kontekst geograficzny, językowy, kulturowy.
- To wszystko działo się u was. Ta książka jest dopełnieniem tego, czego młode pokolenia nie dowiedzą się w szkole. Życzę sobie, aby w innych miejscowościach również byli tacy Ziontkowie i aby również powstawały takie lokalne historie. To właśnie historia lokalna jest tą, z którą spotykamy się po raz pierwszy. Jeśli jej nie poznamy, to nie będziemy wiedzieli nic o sobie.

W dalszej części spotkania o książce i procesie jej tworzenia opowiedział autor. My jednak nic nie zdradzamy i zachęcamy do kupna "Ko(s)sowskich opowiastek", przy których można się uśmiać, wzruszyć, a także zreflektować.


































K.W.

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe