29
2022
2012-12-21

Kiedy narodził się Jezus Chrystus?


Moment przyjścia na świat Chrystusa Pana dał początek obliczaniu lat według ery chrześcijańskiej, zwanej też "erą dionizyjską", bądź po prostu "naszą erą". System ten wprowadził w roku 525 kanonista i chronograf rzymski Dionizy Mały. Problem tkwi w tym, że w rzeczywistości nie wiemy dokładnie, kiedy urodził się Jezus Chrystus.

 

Datę tę próbował ustalić wspomniany już Dionizy, jednakże jego obliczenia wskazujące na rok 754 od założenia Rzymu (według kalendarza rzymskiego), jako datę narodzin Chrystusa, jakkolwiek obowiązujące przez wieki całe, nie były ścisłe. Dionizy pomylił się, jak sądzono do niedawna, o 4 lata. W rzeczywistości pomyłka okazała się być większa.

Pomoc w dokładniejszym ustaleniu tej daty stanowi wzmianka z Mt 2,1, mówiąca o narodzinach Chrystusa za czasów Heroda Wielkiego. Herod umarł w ostatnich dniach marca lub na początku kwietnia w 4 roku p.n.e, zatem uwzględniając czas potrzebny na wydarzenia opisane przez św. Mateusza, a więc pokłon magów, rzeź niewiniątek, ucieczkę Świętej Rodziny do Egiptu i jej tam pobyt, co działo się jeszcze za życia Heroda Wielkiego, należy przyjąć, że Jezus Chrystus urodził się na kilka lat przez jego śmiercią, zatem przez rokiem 4. p.n.e.

 

Spis ludności

 

Niezwykle pomocną w ustaleniu przybliżonej daty narodzin Chrystusa jest wzmianka zamieszczona przez św. Łukasza w jego przekazie ewangelicznym (Łk 2,1-2). Ewangelista pisze, że rzecz działa się za panowania cezara Augusta Oktawiana (władał cesarstwem w latach 31 p.n.e. - 14 n.e.) podczas zarządzonego przez niego spisu ludności, wówczas "gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz". Mowa tu o Publiuszu Sulpicjuszu Kwiryniuszu pełniącym od 12 roku p.n.e. urząd konsula odpowiedzialnego za politykę rzymską na Bliskim Wschodzie, a od 6 roku n.e. sprawującym urząd gubernatora (wielkorządcy) Syrii. Cesarz August w okresie swego panowania przeprowadził trzy razy spis obywateli Imperium Rzymskiego, mianowicie w latach 28 i 8 p.n.e. oraz w roku 14 n.e. Niezależnie od spisu obywateli rzymskich odbywały się regularne spisy ludności w poszczególnych prowincjach cesarstwa. Wiadomo np., że tego rodzaju spisy miały miejsce w Egipcie co 14 lat. Autor Dziejów Apostolskich (Dz 5, 37) podaje, a zromanizowany historyk żydowski Józef Flawiusz to potwierdza, iż takie wydarzenie miało miejsce w Palestynie w roku 6 n.e. Jeżeli zatem przyjąć, że spisy ludności w Palestynie, podobnie jak w sąsiednim Egipcie, odbywały się co 14 lat, to poprzedni spis w ojczyźnie Chrystusa Pana przypadłby na rok 8-7 p.n.e., a więc mniej więcej w tym samym czasie, w którym Oktawian August zarządził drugi spis obywateli rzymskich. Wszystko by się zgadzało, gdyby nie fakt, że w tym czasie Kwiryniusz nie był jeszcze wielkorządcą Syrii. Był nim niejaki Sentius Saturninus i to on rozpoczął wzmiankowany spis ludności Palestyny. Zdaniem Tertuliana spis ten rozpoczęty przez Sentiusza dokończył Kwiryniusz, św. Łukasz zaś piszący z dość odległej perspektywy czasowej przypisał go właśnie Kwiryniuszowi, jako postaci wówczas na Wschodzie zdecydowanie bardziej znanej. Trzeba przyznać, iż hipoteza ta ma duże walory prawdopodobieństwa, tym bardziej, że z pomocą śpieszą tu egzegeci, sugerując, że fragment Łk 2,2 należałoby przetłumaczyć: "spis ten odbył się zanim Kwiryniusz został wielkorządcą Syrii". Taka wersja tłumaczenia, zdaniem filologów, jest możliwa. Usuwa ona trudności i wśród znawców Biblii ma dziś wielu zwolenników. Uwzględniając zatem wszystkie te, skąpe wprawdzie, ale tym bardziej cenne informacje, wypada przyjąć, że Chrystus Pan przyszedł na świat między 8 a 6 rokiem p.n.e. (746-748 r. według kalendarza rzymskiego) za panowania cesarza Oktawiana Augusta w czasie spisu ludności Palestyny przeprowadzonego przez gubernatora Syrii Sentiusza Saturninusa.

 

Symboliczna data

 

Żaden z Ewangelistów nie określił dnia ani miesiąca narodzin Jezusa. Tradycja Kościołów Wschodniego i Zachodniego z małymi wyjątkami przyjmuje zgodnie, że wydarzenie to miało miejsce w zimie. Ni słowem nie wspomina natomiast o miesiącu i dniu narodzin, stąd też problemem jest wyjaśnienie ustanowienia daty Bożego Narodzenia na dzień 25 grudnia, obchodzonego przez chrześcijan jako dzień święty dopiero od końca III wieku lub początku wieku IV. Kościół pierwotny sprawą tą, jako nieistotną w zbawczym dziele Chrystusa, nie zaprzątał sobie głowy. Według najbardziej rozpowszechnionej interpretacji chrześcijanie III wieku nie znając faktycznej daty narodzin Chrystusa celowo obrali tę datę symboliczną, a mianowicie dzień przesilenia zimowego. Chodziło o to, by obchodzonemu w tym dniu w Rzymie pogańskiemu świętu narodzin boga Słońca, ustanowionemu jako święto państwowe przez cesarza Aureliana właśnie w końcu III wieku, przeciwstawić narodzenie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa - "Słońca sprawiedliwości" (Mal 3,20), "Światłości świata" (J 8,12), "Światła na oświecenie pogan" (Łk 2,32). Zwolennicy innej hipotezy, opierając się na przekazach apokryficznych Nowego Testamentu, uzasadniają wybór daty Bożego Narodzenia przekonaniem chrześcijan, że poczęcie Chrystusa Pana dokonało się 25 marca (Zwiastowanie NMP), zatem Jego narodzenie winno mieć miejsce w dziewięć miesięcy później, czyli 25 grudnia.

Dla nas chrześcijan przełomu tysiącleci wydaje się trudnym do zaakceptowania fakt, że dzień, w którym Chrystus, Bóg-Człowiek, ujrzał światło dzienne, ginie w mrokach dziejów. Jednakże w owej tajemniczości tkwi i piękno i głęboki sens. Oto Ten, który jest Panem czasu i w czasie zaistniał uznał za stosowne postawić człowieka, wszak koronę stworzeń, w sytuacji, w której ten zachłyśnięty dzisiaj potęgą swego intelektu, nie jest w stanie wystawić swemu Stwórcy metryki urodzenia. Czy problem tkwi tylko w niekompletności źródeł ? A może lekcja pokory...

 

Rola mnicha Dionizego

 

Kim był niezwykły autor z VI wieku, który stworzył powszechnie używaną rachubę czasu? Pochodził ze Scytii (dzisiejsza Mołdawia, Węgry lub Ukraina), ale niemal całe życie spędził w Rzymie, gdzie zmarł w 540 roku. Należał do największych uczonych swojej epoki, jednak przyjął pokorny przydomek „exiguus” (mały, uniżony). Znając doskonale język grecki, przełożył na łacinę szereg ważnych tekstów teologicznych. Był uznanym ekspertem w dziedzinie kanonów synodalnych — stworzył zbiory kanoniczne, niezmiernie ważne dla zachodniego prawodawstwa kościelnego.

 

Na prośbę papieża Jana I ułożył tabelę określającą daty corocznego świętowania Wielkanocy. Istniejący wykaz, autorstwa Cyryla Aleksandryjskiego, był doprowadzony do 531 roku. Dionizy, w traktacie „O święcie Paschy”, opracował dalsze 95 lat, od 532 do 626 roku. Do skomplikowanych obliczeń ruchomej daty święta wprowadził wiele innowacji.

 

Przede wszystkim odrzucił rachubę lat według popularnej wówczas ery dioklecjańskiej, którą posługiwał się także Cyryl. Zaczynała się ona od panowania Dioklecjana (284 rok), jednego z największych cesarzy rzymskich i zarazem najbardziej surowych prześladowców chrześcijan. Dionizy świadomie pominął stosowanie tej ery. „Nie chcieliśmy włączać do naszych obliczeń pamięci bezbożnika i prześladowcy, który byt raczej tyranem niż władcą” - pisał.

 

Rzymski mnich postanowił liczyć lata „od Wcielenia Pana”. Przypominał, że jest ono „początkiem naszej nadziei”, źródłem odnowienia ludzkości, centralnym wydarzeniem w dziejach świata. Dlatego data narodzin Jezusa jest właściwa, by przyjąć ją za punkt wyjścia w kalendarzu.

 

Rachuba czasu, którą Dionizy zastosował w tabeli wielkanocnej, nie od razu zyskała uznanie. Do jej rozpowszechnienia przyczynił się wielki dziejopisarz z ósmego wieku, św. Beda Wielebny. Nie tylko propagował dionizyjską erę, ale w swych dziełach, według niej stosował datowanie wydarzeń. W ten sposób utrwalił na zawsze szczęśliwy pomysł autora traktatu „0 święcie Paschy”.

 

Odtąd liczenie lat od narodzenia Chrystusa przyjmowali coraz powszechniej kronikarze, kancelarie kościelne i państwowe. Powoli weszło ono też do codziennej praktyki. Z czasem era Chrystusowa, wprowadzona przez pokornego rzymskiego mnicha, stała się najbardziej popularną rachubą czasu na świecie.

 

Rok narodzenia Jezusa

 

Dionizy nie podawał jednak, w jaki sposób ustalił rok narodzenia Chrystusa. Nie wiadomo nawet, czy sam się tym zajmował. Zapewne przyjął jedną z wersji datowania spotykanych u autorów z III-V wieku.

 

Podstawą obliczeń była Ewangelia św. Łukasza. Według niej, narodziny Jezusa przypadły na czasy panowania Augusta: „wyszło rozporządzenie cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie... a wielkorządcą Syrii był wówczas Kwiryniusz”. Jezus zaś rozpoczął działalność mając „lat około trzydziestu”, a było to „w piętnastym roku panowania Tyberiusza Cezara” (20 sierpnia 28 r. - 19 sierpnia 29 r.).

 

Na podstawie tych zwięzłych danych, Hipolit Rzymski, Euzebiusz z Cezarei i Epifaniusz obliczyli, że narodziny Pana w Betlejem miały miejsce w czterdziestym drugim roku panowania Augusta. Data ta jest zbieżna z początkiem dzisiejszej ery chrześcijańskiej, bowiem panowanie tego cesarza zaczynało się od objęcia przez niego władzy nad Italią i prowincjami zachodnimi po bitwie pod Filippi w 42 roku przed Chrystusem. Przynajmniej o jeden rok wcześniej umieszczał narodziny Jezusa Tertulian, według którego nastąpiły one w czterdziestym pierwszym roku rządów Augusta, a o dwa lub trzy lata wcześniej datował je Klemens Aleksandryjski.

 

Zgodnie z ówczesnym zwyczajem, autorzy pierwszych wieków ustalili datę przyjścia Jezusa na świat według lat panowania cesarza lub namiestnika czy też według urzędujących konsulów. Stosowali też różnego rodzaju ery lokalne, a także liczenie od początku olimpiad, stworzenia świata lub wreszcie „od założenia Rzymu”, chociaż ten ostatni sposób nie był rozpowszechniony.

 

Określenie roku narodzin Chrystusa nie było równoznaczne z wprowadzeniem go do kalendarzowej rachuby czasu. Jako pierwszy dokonał tego dopiero na początku VI wieku mnich Dionizy Exiguus.

 

Czy zmienić kalendarz?

 

Obliczając rok narodzenia Chrystusa, nie uwzględniono w pierwszych wiekach wszystkich danych koniecznych do dokładnego określenia tej daty.

 

Z Ewangelii wiadomo, że Jezus przyszedł na świat w czasach Heroda. Król Judei, zanim uległ śmiertelnej chorobie i umarł w 4 roku „przed Chrystusem”, przyjmował w Jerozolimie odwiedziny mędrców, zarządził masakrę dzieci w Betlejem oraz długo leczył się w uzdrowiskach koło Jerycha. Przypuszcza się, że narodziny Chrystusa przypadły co najmniej na dwa lata przed tą śmiercią. Wynika stąd, że starożytni autorzy ustalili datę narodzin Chrystusa o 4-7 lat za późno.

 

Czy zatem należy zreformować kalendarz i dostosować go do rzeczywistej daty narodzin Chrystusa, jak chcieliby niektórzy dzisiejsi badacze? Wymagałoby to zmiany daty wszystkich wydarzeń historycznych. Nie jest to reforma konieczna. Kalendarz, mimo pewnej nieścisłości, spełnia cel, jaki założył Dionizy: nieustannie przypomina, że narodziny Chrystusa stanowią punkt graniczny w dziejach świata. Że świat po Chrystusie nie jest taki sam, jaki był przed Nim. Że Wcielenie naszego Pana jest osią czasu, wokół której toczą się wszystkie wydarzenia historyczne.

 

Dzięki Dionizemu, Chrystus zajmuje należne miejsce w naszych almanachach, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Każda data, którą zapisujemy zaczynając list, podpisując dokument czy wypełniając rachunek, przypomina o przyjściu na świat Zbawiciela. Uświadamia też - jak pisał św. Grzegorz z Nyssy w IV wieku - że Chrystus jest centralnym punktem historii nie tylko w sensie chronologicznym, ale przede wszystkim zbawczym i powinien nim być także w naszym życiu.

opr. lk

« wróć | komentarze [1]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nawet zakladając, że nie chodzi o spis Kwiryniusza tylko wcześniejszy trudno zakladać że trwal on 2 lata. Po drugie Rzymianie nie dopuscili by do wędrówek ludów i absurdalnego pomysłu spisywania sie w jakimś kompletnie innym miejscu niż miejsce zamieszkania ojca - czyli w tym momencie Józefa. Ewangelista konfabulował ,żeby spełniło sie proroctwo. Nie mamy pojęcia kiedy Jezus się urodził. Herod Wieki zabił owszem swoich synów ale żadnej masowej rzezi niewiniątek oczywiście nie było więc czy Jezus urodzil się za panowania Heroda Wielkiego przed 4 pne tez nie wiemy .

radon
2023-05-07 09:19:11
Strona 1/1






Dane kontaktowe