Za nami pierwszy dzień zarówno kalendarzowej, jak i astronomicznej jesieni. Lato jak zwykle minęło za szybko, a dni stały się zdecydowanie chłodniejsze i krótsze. Choć jedni jesieni nie znoszą, a inni ją uwielbiają, jedno trzeba przyznać na pewno. Jesień to okres wzmożonych zachorowań na przeziębienie, czyli na wirusową chorobę zakaźną górnych dróg oddechowych. Oczywiście w aptekach mamy dziś wiele rodzajów tabletek, czy syropów wzmacniających naszą odporność, jednak istnieją także inne – domowe mikstury, które pomogą nam wesprzeć nasz układ odpornościowy. Do przygotowania większości z nich potrzebne nam są produkty, które zwykle na co dzień zajmują półki w naszych domach. Sprawdźmy zatem, z czego i w jaki sposób da się przygotować solidną bombę witaminową.

Kurkuma jest naturalnym środkiem przeciwzapalnym, z którego możemy przygotować shoty witaminowe. Rozwiązanie te właściwie większą popularność zyskało dopiero kilka lat temu, niemniej jednak regularne picie kurkumowych shotów z roku na rok zdobywa coraz większą liczbę sympatyków. Kurkuma, a właściwie kurkumina znajdująca się w kurkumie zmniejsza stany zapalne, niszczy chorobotwórze bakterie, wirusy i grzyby, poprawia odporność organizmu, poprawia metabolizm oraz usuwa z ogranizmu toksyny. Powstały z połączenia z kilkoma innymi zdrowymi składnikami shot jest więc naprawdę bombą witaminową zawartą w kieliszku. Do przygotowania shotów potrzebne są: pomarańcza, pół cytryny, dwucentymetrowy kawałek imbitu, kłącze kurkumy, łyżeczka miodu i szczypta świeżo zmielonego pieprzu. Owoce należy obrać ze skórki, wrzucić do dzbanka wraz zresztą składników i mocno zmiksować. Shot powinien być lekko gęsty i ostry w smaku. Można przygotować naraz większą porcję i trzymać ją w lodówce. Dziennie powinno się pić kieliszek mikstury.

Cebula znana ze swoich właściwości bakteriobójczych i bogata w wiele cennych składników odżywczych może zostać wykorzystana do przygotowania syropu. Syrop z cebuli to doskonały specyfik podnoszący naszą odporność, który dodatkowo świetnie sprawdzi się również, gdy dojdzie już do przeziębienia. Syrop łagodzi ból gardła i udrażnia nos. Oprócz tego ma działanie dezynfekujące oraz łagodzące stany zapalne. Syrop z cebuli znany jest już od bardzo dawna i wbrew pozorom nie smakuje niedobrze, dodatkowo jest naprawdę prosty w przygotowaniu. Cebulę należy drobno pokroić i warstwowo ułożyć w słoiku. Każdą z warstw posypujemy cukrem, dzięki któremu cebula puści sok. Całość przykrywamy i odstawiamy na kilka godzin. Następnie syrop cebulowy powinniśmy przelać przez gazę i sitko. Jeśli chcielibyśmy wzmocnić działanie syropu z cebuli, możemy dodać do niego odrobinę czosnku. Zamiast cukru można użyć również miodu. Syrop z cebuli można zażywać kilka razy dziennie po łyżeczce. Trzeba jednak pamiętać, że po trzech dniach traci on swoje właściwości, dlatego nie warto przygotowywać naraz dużej porcji. Syrop z cebuli najlepiej trzymać w zakręconym słoiku.

Imbir to kolejny składnik, który na przestrzeni lat zyskał znaczącą popularność, a często jest stosowany również w celu poprawy odporności. Imbir można stosować na wiele sposobów, dodając do herbaty, do gorącej wody, przygotowując z niego sok czy też syrop. Idealnie sprawdza się również jako dodatek do prostej mikstury obok cytryny i miodu. Imbir wykazuje działania przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Można go więc używać do zwiększania swojej odporności, ale i w przypadku, kiedy wirus już nas zaatakował. Gdy więc czujemy, że coś nas rozkłada, warto przygotować sobie szybki napój z dodatkiem tego magicznego składnika, który być może uratuje nas od kilkudniowego kataru i kaszlu. Wystarczy do przegotowanej, ale ostudzonej wody dodać kilka plasterków imbiru, plasterek cytryny i łyżeczkę miodu. Istotne jest, aby nie używać świeżo zagotowanej wody, ponieważ miód dodany do wrzątku traci swoje właściwości zdrowotne.

Stosując domowe sposoby wzmacniające naszą odporność możemy uratować się od ataku niechcianych wirusów. Może więc warto chociaż spróbować? Serdecznie do tego zachęcam.

K. W.
Fot. malinowaplaneta.pl