29
2022
2014-06-18

Jak Kuba Bogu...


- Prowadzę oszczędną gospodarkę w urzędzie. Wypijam dwie, góra trzy herbaty dziennie. Słodzę tylko jedną łyżeczkę - mówi Leszek Iwaniuk.

Ironiczne słowa sokołowskiego starosty odnoszą się do ciągłych pytań zadawanych przez opozycję. Radni opozycyjni z komisji rewizyjnej postanowili bowiem sprawdzić starostę. Ten zaś twierdzi, że radni zajmują się zbędnymi sprawami.
- Niedługo zapytają mnie o to, z kim się spotykam i śpię - stwierdził starosta, po czym sam również zaczął dociekać...

CZYM DO RZESZOWA?
Komisja rewizyjna postanowiła sprawdzić czy Leszek Iwaniuk na posiedzenia rady nadzorczej Centrum Hurtowego Ahrohurt SA w Rzeszowie, mógł jeździć służbowym autem. W maju podczas komisji rewizyjnej radny Jacek Kobyliński złożył wniosek o przeprowadzenie takiej kontroli (pisaliśmy już o tym w zeszłym miesiącu w tekście pt. "Podróże starosty pod lupą radnych"). Spośród pięciu członków komisji trzech było "za", a więc większością głosów zdecydowano, aby taką kontrolę przeprowadzić [...]

Starosta uważa, że radni opozycyjni zajmują się zbędnymi sprawami. Już kilkakrotnie powtarzał, że nigdy nie wykorzystywał służbowego auta w celach prywatnych, tym bardziej na dalekie wyjazdy do Rzeszowa.

Członków komisji rewizyjnej - zdaniem szefa sokołowskiego starostwa - powinna cechować uczciwość, obiektywizm oraz działalność zgodna z prawem.
- Skoro sami kontrolują, to powinni świecić przykładem dla innych - mówi Leszek Iwaniuk, po czym dodaje: - Niestety, radni opozycyjni będący członkami komisji rewizyjnej, wcale nie są uczciwi, ani bezstronni. Niezasadność składanych przez nich wniosków potwierdziły już sądy, Regionalna Izba Obrachunkowa, wojewoda oraz jego służby prawne. Oświadczam po raz kolejny: samochód służbowy wykorzystuję zgodnie z prawem.

NIEWYGODNE PYTANIA...

Tym razem starosta postanowił zadać opozycji szereg trudnych, zaskakujących i jednocześnie niewygodnych pytań. W trakcie ostatniej sesji zadał je publicznie radnym opozycyjnym, którzy są członkami komisji rewizyjnej, a więc Jerzemu Błońskiemu, Jackowi Kobylińskiemu i Markowi Ratyńskiemu.

Więcej w następnym papierowym wydaniu.


KAMIL WASZCZUK

Radni opozycyjni na każdej sesji przepytują starostę...


Starosta postanowił zrobić to samo...

« wróć | komentarze [3]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Tak jak wcześniej sobie kupią to póżniej piją za darmo, tylko elita ma napoje, kawę herbatę, śmietankę mleko.

petent
2014-06-19 16:18:04

Czy pracownicy starostwa mają też darmową herbatke?

pytanko
2014-06-19 11:40:46

Tak to jest jak dyletanci biorą się za rządzenie .Zamiast ostro i merytorycznie pracować dla społeczeństwa,które ich wybrało li tylko w tym celu,to zachowują się jak przekupki na targu .A może to są zwykłe baby z targowiska,które imitują radnych w garniakach ???? Jeśli tak jest,to przypominam szanownym,że garnitur pasuje dopiero w czwartym pokoleniu....!

bebek
2014-06-18 13:04:04
Strona 1/1






Dane kontaktowe