II Sokołowski Festiwal Filmowy
II Sokołowski Festiwal Filmowy trwał przez trzy weekendowe wieczory 15, 16 i 17 czerwca. Rozpoczął się koncertowo – w piątek przed projekcją pierwszego filmu obecni na Trawniku Coolturalnym wysłuchali kilkunastu piosenek z filmów polskich i zagranicznych w wykonaniu Manufaktury Dźwięków Band. Tego wieczoru zespół wystąpił w składzie: Gabriela Pliszka-Kraska – śpiew; Anna Maria Maliszewska - śpiew i prowadzenie; Adrian Osipiak – śpiew, gitara; Michał Ostromecki – instrumenty klawiszowe, śpiew. Wysłuchaliśmy przebojów w różnorodnych stylach muzycznych i z różnych epok – od "Over The Rainbow" z filmu "Czarnoksiężnik z krainy Oz" (1939) i "Moonriver" z filmu "Śniadanie u Tiffanyego" (1961) przez The Wall Pink Floyd z filmu Alana Parkera (1979) po "Angel" z "Miasta Aniołów" (2001) i "Only Hope" Mandy Moore ze "Szkoły uczuć" (2002). Uzupełnieniem piosenek były podstawowe informacje o wykonawcach, kompozytorach i filmach. Koncert stał się więc nie tyko przeżyciem artystycznym, ale też atrakcyjną lekcją historii muzyki filmowej. Interpretacja piosenek przez młodych artystów bardzo podobała się słuchaczom, a usatysfakcjonowany dyrektor Marcin Celiński podkreślił, że Manufaktura Dźwięków to zespół nasz, działający przy Sokołowskim Ośrodku Kultury.
Po koncercie, również w plenerze, został wyświetlony dokument „Bracia Lumière" - pasjonujący film o początkach kinematografii. W sobotę i niedzielę projekcje odbywały się w sali kina. Widzowie obejrzeli głównie filmy polskich twórców: thrillery, dramaty pełno i krótkometrażowe oraz dokumenty. Atrakcją były osoby prowadzące festiwal - Diana Dąbrowska i Piotr Czerkawski, młodzi, ale znani i cenieni dziennikarze i krytycy filmowi. W sobotę na ekranie pojawiły się najlepsze polskie filmy krótkometrażowe, pokazywane i nagradzane na najważniejszych festiwalach filmowych w kraju i za granicą: z 2017 r. – „Najpiękniejsze fajerwerki ever”, reż. Aleksandra Terpińska; „60 kilo niczego”, reż. Piotr Domalewski; z 2016 r. - „Amerykański sen”, reż. Marek Skrzecz: z 2018 r. - „Ja i mój tata”, reż. Alek Pietrzak, „Nazywam się Julita” reż. Filip Dzierżawski; Baraż reż. Tomasz Gąssowski „Więzi”, reż. Z. Kowalewska. Była też raz prelekcja Diany Dąbrowskiej i Piotra Czerkawskiego oraz spotkanie z twórcami trzech ostatnich krótkometrażówek. W niedzielę była okazja obejrzeć dwa filmy – dokumentalny „Młynarski. Piosenka finałowa”, ostatni bardzo osobisty i szczery wywiad z Wojciechem Młynarskim dopełniony wypowiedziami ponad 30 jego najbliższych przyjaciół oraz polski thriller psychologiczny z 2017 r. „Wieża. Jasny dzień”. Niewątpliwie festiwal był udanym przedsięwzięciem.
J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu