W sobotę 8 października na terenie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sokołowie Podlaskim odbyły się II Mistrzostwa Polski Szkół Rolniczych w Przeciąganiu Liny. W rywalizacji wzięły udział drużyny z 19 szkół rolniczych z terenu całej Polski, które wcześniej wywalczyły sobie miejsce w finale w eliminacjach regionalnych. Gospodarze nie zawiedli i uplasowali się na podium.

Drugą edycję imprezy, tak jak rok wcześniej, otworzyli organizatorzy – czyli Dyrektor ZS CKR Sławomir Wróblewski oraz Prezes Polskiego Związku Przeciągania Liny Dariusz Bajkowski. Panowie powitali uczniów, biorących udział w mistrzostwach oraz ich trenerów i kibiców. Wspomnieli, że drużyna z najdalszego regionu Polski, ze szkoły w Bobowicku, miała do przejechania ponad 500 km. Nieco bliżej, bo 480 km mieli uczniowie szkoły w Sypniewie. Dariusz Bajkowski odczytał zawodnikom list od Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, w którym ten krótko przedstawił historię dyscypliny sportowej, jaką jest przeciąganie liny, a zawodnikom dodał kilka słów otuchy, podkreślając, że trzyma kciuki za każdą drużynę, dziękując za ponadstandardową promocję uniwersalnych olimpijskich wartości, takich jak zdrowy styl życia, dążenie do doskonałości, przyjaźń, szacunek i zasady gry fair play. Po tym krótkim wprowadzeniu prowadzący imprezę Radosław Kosieradzki przedstawił zgromadzonym zasady rywalizacji i odczytał kolejność drużyn, biorących udział w sportowych zmaganiach.


Zespoły walczyły w trzech kategoriach: kategorii dziewcząt, chłopców oraz składów mieszanych (dwójka dziewcząt i trzech chłopców). Każda kategoria dzieliła się na dwie grupy – grupę A i grupę B. Drużyny liczyły po 5 osób. Rywalizacje w każdej grupie polegały na dwukrotnym przeciąganiu liny między dwiema drużynami. O doborze par decydował system losowy. Za remis drużyna zdobywała jeden punkt, natomiast za wygraną 3 punkty. Po kilku godzinach ciężkich zmagań wejście do półfinału i walkę o pierwsze i drugie miejsce wywalczyli sobie:
w kategorii dziewcząt: ZS CKR w Radomiu, ZS CKR w Rzemieniu, ZS CKR w Sichowie i ZS CKR w Sypniewie
w kategorii chłopców: ZS CKR w Brzostowie, ZS CKR w Radomiu, ZS CKR w Sichowie i ZS CKR w Starym Lubiejewie
w kategorii mieszanej: ZC CKR w Radomiu, ZS CKR w Sichowie, ZS CKR w Sokołowie Podlaskim i ZS CKR w Sypniewie.

Każda z drużyn, która przeszła do półfinału, zmierzyła się w jednym pojedynku (2 przeciągnięcia). Takim sposobem na obu torach rywalizowały ze sobą dwie drużyny. Zwycięskie drużyny zmierzyły się ze sobą w finale, a przegrani zajęli III miejsca.

W kategorii dziewcząt najwyższe miejsce na podium wywalczyła drużyna z Rzemienia. Nieco niżej stanęła drużyna z Radomia, a podium zamknęły drużyny z Sichowa i Sypniewa.

W kategorii chłopców na pierwszym miejscu uplasowała się drużyna z Brzostowa, drugie miejsce zajął ZS CKR w Radomiu, a trzecie ZS CKR w Sichowie i ZS CKR w Starym Lubiejewie.

W kategorii mieszanej I miejsce zajęła drużyna z Radomia. Warto dodać, że szkoła ta wywalczyła sobie miejsce na podium w każdej z trzech kategorii. Na drugim miejscu uplasowali się gospodarze, czyli ZS CKR w Sokołowie Podlaskim, a podium zamknęli ZS CKR Sichów i ZS CKR Sypniewo.

Na mistrzostwach sędziowali wykwalifikowani trenerzy, którzy są jednocześnie członkami Kadry Narodowej Polskiego Związku Przeciągania Liny. Zadbali o to, aby mistrzostwa odbyły się w pełni profesjonalnie. Przed każdym pojedynkiem po obie drużyny przychodził trener, który po sprawdzeniu czy zawodnicy posiadają odpowiednie obuwie, a na rękach nie mają żadnych plastrów czy rękawiczek, pytał trenerów o gotowość do rywalizacji. Trenerzy podawali sobie ręce, po czym decydowali się na wybór orła lub reszki przy tradycyjnym rzucie monetą. To, jak spadła moneta sprawiało, że drużyna miała prawo wyboru strony w pierwszym przeciągnięciu liny. Po wejściu na stanowiska rywalizacji trener przygotowywał zawodników, pytał trenera o gotowość do startu i dopiero po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi wydawał komendę rozpoczynającą starcie. Po pierwszym przeciągnięciu liny zawodnicy zmieniali stronę, a po drugim przeciągnięciu podawali rękę swoim rywalom w geście wzajemnego szacunku. Po zakończeniu dwóch przeciągnięć i zarejestrowaniu wyniku trener odprowadzał drużyny i przyprowadzał kolejne.

Finansowo wydarzenie wsparli Sokołów S.A, Sieć Sklepów Topaz, Dargaz oraz Efekt Studio.

Szkoła zadbała o to, aby mistrzostwa odbyły się naprawdę na wysokim poziomie. Dla uczestników przygotowano kanapki, drożdżówki, napoje, gorącą herbatę i kawę. Dodatkowo główny sponsor, czyli Sokołów S.A. przygotował dla uczestników posiłek "na gorąco" i zapewnił grill, na którym smażyły się m.in. kiełbaski.

Mistrzostwa objął honorowym patronatem Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryk Kowalczyk. Wśród zaproszonych gości na wydarzeniu znaleźli się m.in. profesor Wyższej Szkoły Edukacji w Sporcie Jerzy Telak, Menadżer Marketingu Sportowego Tomasz Rydwan, Komendant Powiatowy PSP Paweł Dmowski, Dyrektor sokołowskiego OSIR-u Sławomir Hardej, Prezes OSP „Cukrownia” Marek Kalata oraz dyrektorzy niektórych szkół rolniczych.

Podczas trwania całych mistrzostw nad bezpieczeństwem zawodników czuwał wykwalifikowany strażak - ratownik Grzegorz Pasek.