Grad goli na stadionie przy Lipowej
W XI kolejce rozgrywek IV ligi mazowieckiej grupy drugiej MKS Podlasie Sokołów Podlaski podejmowało zespół Zamłynia Radom. Przyjezdni zajmują przedostatnią lokatę w tabeli i to Podlasie było faworytem już przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Gospodarze zwyciężyli aż sześcioma bramkami. Cztery bramki strzelił Cezary Mitas i po jednym trafieniu dołożyli kolejno Marcin Siedlecki
i Łukasz Skwarek. Zespół sokołowian gładko zmierzył się z gośćmi i już po trzydziestu ośmiu minutach spotkania klasycznym hat-trickiem
w zespole sokołowian popisał się Cezary Mitas. W trzech sytuacjach bramki padały po strzałach Czarka sam na sam z golkiperem gości Wiktorem Pajączkiem. Czwartą bramkę miał szansę zdobyć Jakub Jopek, jednak piłka odbiła się od poprzeczki.
Tuż po zmianie stron piątą bramkę zaliczył powracający po kontuzji Marcin Siedlecki. Ostatnią bramkę w meczu zanotował Łukasz Skwarek po dośrodkowaniu od Mateusza Omieciucha. Zespół przyjezdnych nie znalazł sposobu w całym meczu na pokonanie defensywy gospodarzy. W tym spotkaniu nastąpiło przełamanie Podlasia po pięciomeczowej serii bez zwycięstwa.
Część drużyn występujących w IV lidze miniony tydzień miała bardzo pracowity. W środę rozegrane zostały bowiem mecze okręgowych Pucharów Polski. W regionie siedleckim awans do finału wywalczyły drużyny Mazovii Mińsk Mazowiecki (wygrana 2:1 z Tygrysem Huta Mińska) i Podlasia Sokołów Podlaski (zwycięstwo z Płomieniem Dębe Wielkie 2:0). Nie poznaliśmy finalistów w regionie radomskim, gdyż nie doszedł do skutku mecz pomiędzy rezerwami Radomiaka a Energią Kozienice. Na wygranego z tej pary czeka już w finale Oskar Przysucha, który pewnie pokonał Iskrę Gózd 7:3. Niespodziewanie w regionie warszawskim porażki na etapie ćwierćfinału doznał lider IV ligi KS Piaseczno, który rzutami karnymi musiał uznać wyższość Hutnika Warszawa.
W ćwierćfinale zgodnie zameldowały się ekipy Victorii Sulejówek, KS Raszyn, Mszczonowianki Mszczonów i Mazura Karczew.
Występy w pucharach, poza jednym wyjątkiem, nie przeszkodziły jednak tym drużynom w rywalizacji ligowej. Lider, KS Piaseczno, po jednostronnym spotkaniu poskromiło Tygrysa 5:0. Niechlubnym właśnie wyjątkiem okazał się Oskar, który tylko zremisował z rezerwami Pogoni Siedlce. Co prawda gospodarze zdobyli szybko gola i to wreszcie z rzutu karnego (ostatnie 4 niewykorzystane), ale rywale wyrównali przed przerwą. Mimo kilku dogodnych sytuacji wynik nie uległ zmianie.
Trudną przeprawę z Orłem Baniocha miała Victoria Sulejówek. Goście przetrzymali początkowe ataki Orła i po stracie gola ruszyli do ofensywy. Wpływ na ostateczny rezultat miała czerwona kartka dla jednego z graczy gospodarzy przy stanie1:1. Victoria grając w przewadze strzeliła jeszcze dwie bramki i zapewniła sobie punkty. Nie zwalnia tempa Wilga Garwolin, która tym razem nie dała szans płacącemu ligowe frycowe Naprzodowi Skórzec. Zwycięstwo 2:0 to najmniejszy wymiar kary. Warto podkreślić, że autorem pierwszego gola był doświadczony Grzegorz Piesio.
Wreszcie wyjazdowe zwycięstwo zaliczyła ekipa Mazovii Mińsk Mazowiecki, zwyciężając słabo spisującą się Żyrardowiankę.
Na ścieżkę zwycięstw wróciło Podlasie Sokołów Podlaski i Mazur Karczew. Co prawda rywale nie należeli do potentatów ligi, ale wywalczone punkty mogą być bardzo istotne w kontekście walki o zachowanie czwartoligowego bytu. Drużyna z Sokołowa strzeliła 6 goli Zamłyniu Radom, a Mazur 4:0 pokonał Płomień.
Ambicji i woli walki nie brakowało w spotkaniach pomiędzy KS Raszyn a Milanem Milanówek oraz Mszczonowianki z Energią Kozienice. Beniaminek z Milanówka próbował napsuć krwi rywalom, ale sił starczyło zaledwie na 30 minut. Po stracie kolejnych goli, goście jednocześnie tracili wiarę w sukces. Ostatecznie skończyło się 4:0. Wysoką dyspozycję utrzymuje Mszczonowianka, która wygrała 3:1 z Energią Kozienice. Trzy gole gospodarze strzelili już w pierwszych 45 minutach. Kozieniczanie w drugiej odsłonie zagrali już znacznie lepiej i zmniejszyli rozmiary porażki dzięki trafieniu Michała Kucharczyka.
W 12 kolejce tej jesieni biorąc pod uwagę dyspozycję poszczególnych zespołów, najciekawiej zapowiada się mecz w Piasecznie, gdzie KS podejmie Wilgę. Drużyna z Garwolina wygrała ostatnie 4 mecze, w tym z wyżej notowaną Victorią i nie jest bez szans w starciu z liderem tabeli. Emocji nie powinno też zabraknąć w Sulejówku, na co szczególnie liczą sokołowianie, którzy udadzą się na mecz podbudowani dwoma z rzędu wygranymi w pucharze i lidze.
W XII kolejce rozgrywek IV ligi „forBET” Podlasie Sokołów Podlaski zagra na wyjeździe 16 października (sobota) o godz. 17.00 z Victorią Sulejówek.
Podlasie Sokołów Podlaski – Zamłynie Radom 6:0 (3:0)
Bramki: Cezary Mitas 15’, 30’, 38’, 58’, Marcin Siedlecki 47’, Łukasz Skwarek 70’.
Skład Podlasia: Jakub Bieliński (75’ Robert Jaoko) - Fernando de La Flor (60’ Dominik Krupa), Dominik Barciak, Dawid Ardej – Jakub Jopek (66’ Łukasz Skwarek), Hubert Fabisiak, Marcin Siedlecki (66’ Paweł Tamowski), Alistair Selamolela Letlhogomolo (75’ Łukasz Parzonka), Enlique Rojas Masip (46’ Kamil Wójcik) - Cezary Mitas, Mateusz Omieciuch (75’ Bartosz Kostrzewa)
Żółte kartki: Sobolewski, Chudziński (Zamłynie)
Wyniki XI kolejki
MKS Piaseczno – Tygrys Huta Mińska 5:0
Oskar Przysucha – Pogoń II Siedlce 1:1
Orzeł Baniocha – Victoria Sulejówek 1:3
KS Raszyn – Milan Milanówek 4:0
Mszczonowianka Mszczonów – Energia Kozienice 3:1
Mazur Karczew – Płomień Dębe Wielkie 4:0
Podlasie Sokołów Podlaski – Zamłynie Radom 6:0
Żyrardowianka Żyrardów – MazoviaMińsk Mazowiecki 2:4
Wilga Garwolin – Naprzód Skórzec 2:0
Juliusz Nowicki
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu