29
2022
2017-07-11

Goście z Białorusi w Domu Miłosierdzia


   W dniach 27.06-6.07.2017 w Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II w Sokołowie Podlaskim przebywała kolejna 45- osobowa grupa dzieci i młodzieży zza wschodniej granicy. Tym razem dzięki pomocy Senatu Rzeczpospolitej Polskiej - w ramach realizacji zadania publicznego w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą pod tytułem „Cztery pory roku w polskiej tradycji ludowej - Mazowsze i Podlasie” oraz działaniom ks. bpa Antoniego Dydycza i wsparciu ze strony Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Episkopacie Polski przyjechali goście z Białorusi – Mińska, Mołodeczna, Dokszyc i Malewicz. Wyjazd został zorganizowany przez Caritas Diecezji Drohiczyńskiej.  .
   Uczestnicy kolonii to w zdecydowanej większości praktykujący katolicy, pochodzą z różnych rodzin, często dysfunkcyjnych, były też osoby o różnym stopniu niepełnosprawności. Dla wszystkich pobyt był przygodą życia, tym bardziej że większość z nich do Polski przyjechała po raz pierwszy. 
   W programie pobytu były między innymi zajęcia garncarskie i decoupage,  spotkanie z policjantem, pracownikami Sanepidu i prelekcja o zagrożeniach, wizyta w strażnicy Powiatowej Straży Pożarnej. Nie zabrakło nauki języka polskiego, dyskotek, zajęć muzycznych, tanecznych, sportowych, seansu w kinie. Uczestnicy kolonii poznawali również historię Polski, szczególnie podczas wycieczki do Warszawy. Wiele wrażeń związanych też było z wyjazdem do Węgrowa. Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udało się pobyt wzbogacić o inne atrakcje np. Park Wodny w Siedlcach.
  Ważnym wydarzeniem były odwiedziny bp. A. Dydycza, który w kaplicy w Domu Miłosierdzia sprawował Mszę św. i spotkał się z gośćmi. Spotkanie miało bardzo serdeczny charakter. Jak poinformowały opiekunki, biskup w różny sposób wspiera katolicką społeczność na Białorusi. Z wdzięcznością wypowiadały się też o ks. Andrzeju Żylewiczu, kapucynie, dyrektorze Caritas Diecezji Mińsko-Mohylewskiej.
  Urszula Krzymowska, kierownik kolonii, podkreślała aktywność dzieci, wzajemną życzliwość, otwartość na wszystkie propozycje przygotowane przez organizatorów, głębokie przeżywanie wiary, która w dużym stopniu przetrwała dzięki babciom. 









J.O.   
 
 

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe