2013-09-20
W piątek, 13 września około godz. 20.00 na drodze pomiędzy Wyrozębami, a Borychowem (gm. Repki) kierujący vw golfem z nieznanych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Żeby nie przypadkowy świadek zdarzenia, nikt nie zauważyłby samochodu znajdującego się na poboczu w przydrożnych krzakach. Poruszający się tą samą drogą kierowca zauważył, że nagle zniknęły światła jadącego z przeciwnego kierunku samochodu. Mężczyzna zatrzymał się. Podobnie zrobił inny kierowca jadący z przeciwnego kierunku.
Golfem w drzewo
Dużo szczęścia miał kierowca vw golfa, który w ubiegły piątek uderzył w drzewo. Dzięki policjantom, strażakom, osobom, które najechały na zdarzenie drogowe został wyciągnięty z samochodu, a samochód ugaszony.
W piątek, 13 września około godz. 20.00 na drodze pomiędzy Wyrozębami, a Borychowem (gm. Repki) kierujący vw golfem z nieznanych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Żeby nie przypadkowy świadek zdarzenia, nikt nie zauważyłby samochodu znajdującego się na poboczu w przydrożnych krzakach. Poruszający się tą samą drogą kierowca zauważył, że nagle zniknęły światła jadącego z przeciwnego kierunku samochodu. Mężczyzna zatrzymał się. Podobnie zrobił inny kierowca jadący z przeciwnego kierunku.
Po chwili byli też policjanci z Posterunku Policji w Repkach, którzy jechali tą trasą.
Na poboczu leżał przewrócony na boku samochód, a spod maski wydobywał się czarny dym. W samochodzie był mężczyzna, który nie dał rady wydostać się z rozbitego auta.
Kiedy jeden z policjantów wspólnie ze świadkami wydobywał kierowcę i przenosił w bezpieczne miejsce, drugi gaśnicami zlikwidował zarzewie pożaru. Na miejsce wypadku po krótkiej chwili dojechali strażacy z OSP w Repkach, ugasili pożar oraz do czasu przyjazdu karetki pogotowia udzielali pierwszej pomocy rannemu kierowcy.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Siedlcach. Można powiedzieć, że dzięki akcji policjantów i świadków zdarzenia mężczyzna żyje. Pobrano od niego krew do sprawdzenia zawartości alkoholu. Wstępne ustalenia wskazują, że mógł być nietrzeźwy.
asp. szt. S. Tomaszewski
« wróć | komentarze [1]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Wynocha z metrem na Brf3dno!Czy wy nie wiiczdie co jest teraz na Bielanach? Żadnych bezpośrednich linii nie maja DONIKĄD ! Tylko do cholernego metra i schodeczki. schodeczki, przesiadeczki, i bieganina! Na pewno tego chcecie? U nas będzie to samo! Niczym bezpośrednio z dzielnicy już nie wyjedziesz! Autobusy wszystkie pokasują! |
Bayu 2014-08-17 02:23:03 |
Strona 1/1
