Gmina Jabłonna również przekształca szkoły!
Głównym powodem przekształcenia szkół w Dzierzbach i Bujałach jest niż demograficzny, a co za tym idzie ogromne koszty utrzymania placówek oraz zatrudnionych w nich nauczycieli. Warto podkreślić, że gmina Jabłonna Lacka na oświatę przeznacza ok. 57% rocznego budżetu.
- Nie chcemy całkowicie zamykać tych szkół, jednak aby one nadal mogły funkcjonować musimy zmienić zasady ich działalności – twierdzi wójt Wiesław Michalczuk. – Mamy jednak dwie propozycje, które pomogą nam utrzymać te szkoły. Pierwszą propozycją jest ograniczenie stopnia organizacyjnego szkół poprzez przeniesienie szóstej klasy do Zespołu Szkół w Jabłonnie Lackiej. Tym sposobem placówki w Dzierzbach i Bujałach stałyby się filiami Zespołu Szkół w Jabłonnie.
Taka decyzja wiązałaby się z likwidacją kilku nauczycielskich etatów, jednak w szkołach nadal funkcjonowałyby oddziały przedszkolne, oraz klasy I – V, a pozostali nauczyciele nadal pracowaliby w oparciu o Kartę Nauczyciela. Każda ze szkół podlegałaby pod dyrekcję Zespołu Szkół w Jabłonnie Lackiej.
- Drugą propozycją jaką możemy przedstawić, jest przekształcenie placówek w stowarzyszenia. Opiekę nad szkołą może przejąć jedna osoba, bądź grupa osób, które zdecydowałyby się założyć stowarzyszenie – dodaje wójt gminy Jabłonna. – Jednak wiąże się to z tym, że nauczyciele pracowaliby bez Karty Nauczyciela. Jednak istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że wszyscy zachowaliby pracę, tak jak to było w przypadku szkoły w Czekanowie. Warto podkreślić, że każda z tych szkół może zachować statut szkoły publicznej.
Zmiany w oświacie w gminie Jabłonna Lacka są nieuniknione. Ostateczne decyzje odnośnie tych placówek muszą zostać podjęte do końca maja bieżącego roku. Na razie zarówno radni jak i osoby zaangażowane funkcjonowanie każdej ze szkół mają czas na zastanowienie i opracowanie dalszego planu działania. O tym jaki on będzie poinformujemy na łamach naszego tygodnika.
JF
« wróć | komentarze [5]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
I tak się okazuje, że dla gmin nie ma nic bardziej szkodliwego, nic bardziej toksycznego jak szkoły. Szkoły i ci nauczyciele. Żeby nie Oni i te ich szkoły, to gminy opływałyby we wszelkie dostatki, można by wszystkich ludzi zatrudnić w gminie jako urzedasów i tak problem bezrobocia by został wreszcie rozwiązany. A więcej, z podatków od tych urzędników i dotacji unijnej można by zbudować drogi, lotniska, mosty, ba gdyby wójtom to odpowiadało i rady gminy uchwaliły - to nawet rzeki pod tymi mostami można by "wybudować" słowem raj nad raje? Tyle tylko, że to już nie wsie patiomkinowskie, ale już gminy patiomkinowskie. W każdym razie samorzadowcu pamiętaj! Szkoła i nauczyciel to TWÓJ WRÓG!!! |
Algorytm upadłości 2012-04-03 20:53:25 |
Dyrektorki placówek oświatowych w Bujałach i Dzierzbach (zapewne zostaną kierownikami fili) i większa część nauczycieli za wszelką cenę chcą zachować pracę, państwowe etaty, kilkutysięczne wynagrodzenia kosztem dzieci i dlatego chcecie VI klasy cyklicznie tuż przed egzaminami szóstoklasistów wyrzucać do obcej szkoły w obce środowisko ! A gdzie dobro dzieci ! Panie Gospodarzu chcesz Pan robić oszczędności w gminie, to zlikwiduj Pan klub piłkarski, zwolnij trenera i niedokształconych urzędników. Wypadałoby przeprowadzić redukcję etatów w GOPS, bo więcej pieniędzy przeznacza się na wynagrodzenia zatrudnionych tam urzędniczek niż na pomoc społeczną (pięciu pracowników socjalnych na 1500 mieszkańców !). |
Miejscowy 2012-04-01 11:34:04 |
Te dwa rzekomo zwalniające się etaty w Dzierzbach o których wspominał wójt na sesji pewnie dotyczą dwóch pań (świetnych fachowców), które są w wieku emerytalnym. Żeby było ciekawiej jedna z pań już od kilku lat jest na emeryturze i do niedawna związana była etatem nie z Dzierzbami, a z Jabłonną. Jak tu więc mówić, panie wójcie, o redukcji etatów, czy zmniejszeniu kosztów zatrudnienia. Nie lej pan wody ! |
Magister 2012-04-01 11:02:03 |
Egzaminy szóstoklasistów będą dobrze wychodzić, jeśli się nie będzie przenosić uczniów z ich małych liczebnie klas do szóstej klasy trzydziestoosobowej do obcej szkoły i w obce środowisko. To co się proponuje porównać można do sytuacji uczniów szkół ponadgimnazjalnych, którzy przygotowywaliby się do matury w swojej szkole, a w klasie maturalnej dowiedzieliby się, że mają zmienić szkołę, nauczycieli i że tam mają przystąpić do matury. Nikt źle nie życzy nauczycielom, to oni boją się jak ognia stowarzyszeń. Wcześniej zabiegali o uczniów, a dziś chcą ich się pozbyć, bo ich pobory w niepublicznej szkole byłyby niższe za to pensum godzin zwiększone. |
Obiektywny 2012-04-01 10:51:00 |
Obie propozycje nie trafione. Chyba pan wójt wie,że od 2014 nastąpi zmiana w opodatkowaniu rolników.Będą oni objęci podatkiem dochodowym.W związku z tym tylko w naszym powiecie zniknie 5 gmin bo się nie utrzymają.Dziś trzeba podejmować racjonalne decyzje. Takie szkoły nie mają racji bytu.W proponowanej na rok 2013 subwencji na oświatę dla gmin zniknie kilka pozycji obciążających budżet państwa. Gminy tych obciążeń nie udźwigną.Wójtowie będą zmuszenie do składania dymisji po to aby wchodzili komisarze i aby można było korzystać z pomocy państwa w utrzymaniu administracji gminnych. To nie będzie wieczne miesięcy i pa pa. Ta dziś wygląda sytuacja w 178 gminach w Polsce. |
NK 2012-03-31 21:41:41 |