Fotopułapki naprawdę działają - śmieci w końcu nie ma
- Dziś mogę już przyznać, że fotopułapka przez pewien czas tam wisiała. Ludzie o tych fotopułapkach wiedzą, ale wiedzą także, że nawet jak je zniszczą, to my będziemy wiedzieli kto to zrobił. Więc nie dość, że odpowiedzą za wyrzucanie śmieci, to odpowiedzą także za zniszczony sprzęt. Nie baliśmy się kupić tych dwóch fotopułapek i widzimy, że sprawdzają się. To była bardzo dobra decyzja. Henrysin również chce kupić dwie takie fotopułapki. Dziś sołtys powiedziała, że niestety lasy w ich okolicach w dalszym ciągu są zabrudzone. Ludzie wyrzucają tam wszystko, nawet „ogołocone" lodówki, z których wyjmują wszystko, co da się sprzedać na złomie. Reszta, czyli cała obudowa, ten plastik, lądują w różnych niewłaściwych miejscach. To jest plaga. Dlatego właśnie są te fotopułapki i będą wisiały w różnych miejscach - zaznaczył burmistrz.
K.W.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu