Ferie „po harcersku” - kurs „Małej Kadry”

Wśród 43 uczestników kursu zastępowych i przybocznych znaleźli się przedstawiciele gromad zuchowych i drużyn harcerskich z Miedzny (23 DSH „Wataha”), Prostyni (14 DH „Sokoły”), Kosowa L. (40  DH „Kamyki” im. A. Kamińskiego), Sokołowa Podlaskiego (3 GZ „Dzielne Plastusie”, 13 GZ „Mali Odkrywcy”, 4 GZ „Leśna Rodzina”, 33 SDH „Wędrowne Sokoły”, 91 SDH „Tanijas” im. M. A. Dawidowskiego „Alka”, 9 SDH „Orlęta” im. Szarych Szeregów), Sabni (45 DH „Cienie”) oraz dziewięciu instruktorów programowych, wspieranych przez  wędrowników z 9 SDH Orlęta.  Komendantką Kursu była pwd.  Agnieszka Karakula,  a zastępczyniami - phm. Anna Chmiel i  hm. Barbara Kozłowska. Swoją nazwą - „Nasz dom” - biwak nawiązywał do ogłoszonego przez Sejm Roku Janusza Korczaka. Biwakowe zastępy przyjęły nazwy  związane z bohaterami książek tego pisarza, wychowawcy i lekarza, zamordowanego przez Niemców w Treblince. 

W programie kursu były między innymi zajęcia z metodyki harcerskiej, gry i zabawy integracyjne, warsztaty muzyczne i teatralne, terenoznawstwo, musztra, regulamin mundurowy,  Harcerska Gra Terenowa oraz  Samarytanka - czyli udzielanie pierwszej pomocy. Prowadzili je doświadczeni  instruktorzy – hm. Barbara Kozłowska, hm. Maria Janista , hm. Elżbieta Osipiak, hm. Mieczysław Szymański, phm. Anna Hilaruk, phm. Anna Chmiel, pwd. Ewa Roguska, pwd. Karol Zalewski, pwd. Agnieszka Damentko, druhowie z otwartą pwd. Wojciech Łotkowski  i  Bartłomiej Celiński - oraz wędrownicy – Kamil Bieliński, Paulina Głąbikowska, Dawid Kalinowski, Damian Kosina, Michał Nazarczuk, Olga Szczepańska, Michał Wierzbicki i Natalia Wyszomierska,.

Ważny element każdego harcerskiego obozu, zlotu czy biwaku to ognisko lub kominek - spotkanie w kręgu w blasku ognia.  Tak było i tym razem. Gospodarze, czyli dh. Anna Chmiel wraz ze swoją 45 Drużyną Harcerską „Cienie", przygotowali kominek harcerski. Przebiegał on zgodnie z harcerską obrzędowością,  a więc nie zabrakło zapalenia ognia przez najważniejsze w kregu osoby oraz pieśni, gawęd i pląsów. W trakcie tego spotkania harcerki z Sabni za pomocą prezentacji multimedialnej przekazały wiadomości o Januszu Korczaku. Gawędę wygłosiła hm. Bożenna Hardej, Komendantka Hufca ZHP Sokołów Podlaski, przekazując uczestnikom kursu przesłanie na temat  wartości ważnych  i potrzebnych w życiu każdego człowieka, takich jak praca, pasje, zainteresowania, braterstwo, przyjaźń, miłość, współpraca, solidarność, zaufanie, autorytety.  Przypomniała również, że bohater wieczoru, Janusz Korczak - wielki, mądry, wykształcony i dobry człowiek, jest patronem Hufca Sokołów Podlaski. Poinformowała, że Komenda Hufca z okazji „Roku Regionów " i „Roku pracy z pasją" tworzy program wychowawczy „Moje pasje dla Małej Ojczyzny”. Phm. Anna Chmiel opowiedziała o Międzynarodowym Roku Korczakowskim i  przekazała zebranym na pamiątkę karteczki z myślami Janusza Korczaka.

Drugą część spotkania  poprowadziła hm. Barbara Kozłowska. Opowiedziała o znaczeniu zabaw w harcerskim wychowaniu, przedstawiła historię jednego z pląsów i wraz z dh. Michałem Wierzbickim zaprezentowała kursantom kilka dawnych i nowych piosenek harcerskich oraz pląsów. Zabawom i śpiewom nie byłoby końca, ale w planie kursu przewidziana była kolacja, a po niej kolejny blok programowy. Na świecowisku poza kursantami i kadrą byli również goście -  phm. Hanna Ratyńska drużynowa 40 DH „Kamyki" im. Aleksandra Kamińskiego, działającej przy Szkole Podstawowej w Kosowie Lackim, członkini Hufcowej Komisji Rewizyjnej i Szefowa Zespołu Wychowania Duchowego oraz ks. phm Paweł Grzeszek,  Kapelan Hufca,  Duszpasterz Harcerek i Harcerzy Diecezji Drohiczyńskiej.

Ostatniego dnia biwaku, w czasie pożegnalnego apelu, grupa harcerzy złożyła przyrzeczenie harcerskie. Dziewięcioro uczestników kursu otrzymało patenty zastępowych harcerskich lub przybocznych zuchowych. Byli to: Marta Chmiel, Wioleta Dębiec, Aleksandra Gralik, Zuzanna Mieczkowska, Julia Nawacka, Marta Pasik, Krzysztof Bednarczyk, Kamil Bieliński, Mateusz Pasik. Za I miejsce w grze terenowej został wyróżniony patrol dh. Damiana Kosiny. Zadowolone miny uczestników kursu świadczyły o tym, że  trzy dni w szkole w Sabniach to był dobry pomysł na ferie. Jeszcze w tym roku szkolnym Komenda Hufca planuje kolejny Kurs Małej Kadry.

« wróć | komentarze [0]