29
2022
2011-07-28

Emeryci nagrodzeni przez Radę Miasta


Siedziba sokołowskiego PZERI mieści się w budynku Urzędu Miasta. Łatwo tam trafić. A jak już się trafi to zwykle zostaje się na dłużej. Związek swoją szeroką działalność rozpoczął kilka lat temu od wydawania potrzebującym członkom organizacji żywności dostarczanej w ramach programów pomocowych Unii Europejskiej. Z tej formy pomocy wciąż korzysta tu wiele osób, jednak coraz więcej jeździ też na organizowane wspólnie w biurem podróży Glob wycieczki. - Podróżujemy po całej Europie - zapewnia przewodniczący sokołowskiego PZERI, Marek Zarębski. - W przyszłym roku chcemy zobaczyć Paryż i zamki nad Loarą. Jest coraz więcej chętnych na tę formę spędzania wolnego czasu. Gdy organizowaliśmy pierwszą wycieczkę był problem z zebraniem uczestników, a teraz jeżdżą nawet po dwa autokary.

 

Aktywni emeryci

Pani Maria Miller pracuje w Związku już od pięciu lat. - Przez ten czas widzę, jak organizacja się rozwija - zapewnia. - Nagroda przyznana przez Radę Miasta jest jak najbardziej zasłużona. W końcu z naszej oferty korzysta prawie pół powiatu.

- Jestem dumny z tej nagrody, bo świadczy ona o dostrzeżeniu mrówczej pracy około pięćdziesięciu wolontariuszy skupionych w naszym związku - dodaje Marek Zarębski. - Ci ludzie w czynie społecznym pracują na rzecz ubogich, wydając towary w magazynie. Nasze propozycje to również gimnastyka rehabilitacyjna, gimnastyka w wodzie, nauka i udoskonalanie pływania. Zorganizowaliśmy kilkanaście spotkań z instruktorem nordic walking. Teraz chętni sami już chodzą z kijami. Nasza oferta to więc nie tylko opieka i pomoc, ale również propozycje aktywnego spędzania wolnego czasu.

 

Sztuka i przyroda

Na wycieczkę do Rygi, Petersburga, Helsinek, Tallina i Wilna zgłosiło się tak wielu chętnych, że zorganizowano ją w dwóch turach. W sierpniu członkowie związku zwiedzą Pułtusk, Opinogórę i Ciechanów. W maju byli w Białymstoku, Supraślu, Białowieży i Hajnówce. - Oglądaliśmy Białystok: pałac Branickich, katedrę, rynek, byliśmy pod pomnikiem księdza Jerzego Popiełuszki, Ludwika Zamenhofa, Teatru Lalek - opowiada Elżbieta Wojciechowska-Pasek. - Byliśmy też na koncercie inauguracyjnym XXX Festiwalu Muzyki Cerkiewnej w Filharmonii i Operze Podlaskiej. W Supraślu widzieliśmy cerkiew, Muzeum Ikon, Pałac Buchholzów - obecnie budynek Liceum Plastycznego, spacerowaliśmy nad rzeką Supraśl. Cerkiew pod wezwaniem Zwiastowania NMP to rekonstrukcja cerkwi obronnej z XVI wieku wybudowanej w oryginalnym stylu gotycko-bizantyjskim. Muzeum Ikon zorganizowane w budynkach przyklasztornych to zaskakujące, nowoczesne muzeum, które zorganizowało wystawę w oparciu o eksponaty - ikony odebrane m. in. turystom na granicy. Największą wartością na wystawie są oryginalne freski ze zburzonej i odbudowanej cerkwi. Arboretum w Kopnej Górze i silvarium w Poczopku to ciekawostki przyrodniczo - edukacyjne w Puszczy Knyszyńskiej. Tam poznawaliśmy rośliny i ich własności np. lecznicze, zastosowanie dawniej i dzisiaj. W arboretum zachwycały drzewa i krzewy. Arboretum to duży dendrologiczny ogród botaniczny, położony na zróżnicowanym terenie. Są tam obszary naturalne i zagospodarowane jak park. Są tam naturalne pagórki i obniżenia terenu ze stawami. W silvarium wart zobaczenia był park megalitów, bobrowe żeremie, rośliny lecznicze zgromadzone wzdłuż „Ziołowej Tryby” i sposób edukacji przyrodniczej (ciekawe małe muzeum leśne, trochę historyczne w budynku nazwanym Leśna Chata).

 

Zapraszają chętnych

- Krynki, małą miejscowość zapamiętamy z racji oryginalnego rynku, z którego promieniście wychodziło 12 ulic, zaniedbanego, ale największego na Podlasiu cmentarza żydowskiego i dobrej wody mineralnej - wspomina Elżbieta Wojciechowska-Pasek. - W Kruszynianach posmakowaliśmy nieco kultury i wiary muzułmańskiej u potomków Tatarów. Byliśmy w meczecie, widzieliśmy cmentarz (mizar), próbowaliśmy potraw w „Jurcie Tatarskiej”. W Puszczy Białowieskiej spędziliśmy trochę czasu inaczej. Byliśmy w rezerwacie pokazowym żubrów, przeszliśmy „Szlak Dębów Królewskich”, wreszcie pojechaliśmy kolejką leśną do źródeł rzeki Leśnej. Oglądaliśmy też w Hajnówce przepiękny, zachwycający Sobór Świętej Trójcy.

Wszyscy, którzy chcieliby skorzystać z bogatej oferty sokołowskiego Oddziału Rejonowego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów mogą skontaktować się z biurem: ul. Armii Krajowej 2, pokój 3; tel: 500 095 703.  


Katarzyna Markusz

« wróć | komentarze [4]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Oferta wycieczkowa Rejonowego Oddziału Związku jest dostępna nie tylko dla emerytów ale również dla członków wspierających PZERiI. To są działania umożliwiające większej liczbie mieszkańców podróżowanie po świecie. Drogi "kłopotku" pamiętaj i TY będziesz emerytem.

Marek Zarebski
2011-08-18 07:31:46

skoro emeryci to po co blokują miejsca pracy tym, którzy bezskutecznie walczą o nie.Czas skończyć z "wyłudzaniem" pieniędzy podatników. Albo emerytura , albo praca.Siedzi taki na etacie,wygląda przez okno nic nie robi, a kasa płynie i to z dwóch korytek.Jak ma być dobrze i dostatnio w mieście i w kraju?

kłopotek
2011-08-14 21:48:57

Pozdrawiam moje koleżanki z pogotowia!


2011-07-29 21:53:42

MŁODZI EMERYCI


2011-07-29 13:47:11
Strona 1/1






Dane kontaktowe