Dzień Dziecka w Kosowie
Na placu przed M-GOK już od godz. 10.00 dzieci i młodzież mogły bezpłatnie korzystać z Wesołego Miasteczka (euro-bungie, dmuchana zjeżdżalnia, trampoliny, kule wodne), ufundowanego na ten dzień przez Zakłady Mięsne „Zakrzewscy” z Kosowa Lackiego. Nie zabrakło również gier, zabaw i konkursów z nagrodami, które poprowadziła młodzież z KSM na czele z ks. Karolem Bieglukiem. O godz. 13.00 dyrektor M-GOK Ewa Rutkowska oficjalnie otworzyła imprezę, ciepło witając licznie przybyłe dzieci i młodzież. Przekazała też życzenia od burmistrza Jana Słomiaka, który ze względów rodzinnych nie mógł być obecny na pikniku. Następnie ks. kanonik Tomasz Pełszyk, proboszcz kosowskiej parafii, złożył wszystkim dzieciom serdeczne życzenia i pobłogosławił wszystkich zgromadzonych.
Dzięki materiałom przekazanym przez Rzecznika Praw Dziecka oraz Organizacji UNICEF odbyły się happeningi związane z tematyką praw dziecka oraz Uliczna Konwencja o Prawach Dziecka. Na ścianie frontowej Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury został zawieszony pusty banner, na którym młodzież wypisywała prawa dziecka, a następnie proszono mieszkańców o złożenie podpisów pod Konwencją.
Dodatkowym uatrakcyjnieniem imprezy był pokaz OSP Kosów Lacki. Strażacy specjalnie dla naszych milusińskich udostępnili do zwiedzania wóz bojowy wraz z osprzętem, a także chętnie odpowiadali na pytania związane z pracą strażaka. Dużym zainteresowaniem dzieci cieszyły się warsztaty plastyczne i pokaz baniek mydlanych, a także kącik malowania twarzy, o czym świadczyły uśmiechnięte buźki i dobry humor oczekujących w długiej kolejce.
Było oczywiście i coś dla podniebienia. W kąciku kulinarnym pod czujnym okiem pani Zofii Ogrzewały serwowano grillowane kiełbaski ufundowane przez Zakłady Mięsne Świderscy z Kosowa Lackiego, świeżutki chrupiący chlebek od piekarni „ROBSON” oraz przeróżne rodzaje ciast, upieczonych z produktów darowanych przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Kosowie Lackim i PPHU „GAMA”. Każdy, kto zmęczył się nadmiarem wrażeń, mógł usiąść przy rozstawionych stolikach i w miłym towarzystwie oddać się kulinarnym przyjemnościom.
Wielka wdzięczność należy się wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję.
A zaangażowanie było wielkie. Dzieci na pewno to widziały, doceniły, a ich uśmiechnięte buźki mówiły same za siebie. Organizatorzy wspólnie stworzyli znakomitą, niemalże rodzinną atmosferę, w której chyba nikt nie czuł się obco. W Kosowie Lackim lokalna społeczność potrafi się zintegrować i razem zrobić coś wspólnie dla dobra ogółu, a jeśli chodzi o dzieci to i sponsorzy o wielkim sercu się znajdą.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu