Drożej za przedszkole?
Przyjęto ustawę, według której limit bezpłatnego zajmowania się dziećmi w danej placówce wyniesie tylko pięć godzin. Nowa ustawa regulująca pracę przedszkoli będzie obowiązywała od września 2011 roku. Dotyczy ona nie tylko zmiany podstawy programowej, ale również wieku dziecka i czasu jego pobytu w placówce.
W związku z tym w ubiegłym tygodniu w większości sokołowskich przedszkoli miało miejsce podpisanie nowych umów z rodzicami dzieci przyjętych w roku szkolnym 2011/ 2012. Jeśli opiekunowie nie stawili się w tym czasie do dyrekcji przedszkola, mogą to zrobić jeszcze pod koniec sierpnia.
Nowe zasady
Znowelizowana przez Sejm ustawa przewiduje, że każde dziecko w wieku od 3 do 6 lat ma prawo do codziennego
korzystania z pięciu godzin bezpłatnego pobytu w przedszkolu, nie licząc opłaty za posiłki. W naszym mieście
będą to godziny od 7:30 do 12:30. W tym czasie zostanie realizowana podstawa programowa, w skład której nie wchodzą zajęcia dodatkowe, takie jak: rytmika czy język angielski. Za pozostały czas pobytu dziecka w przedszkolu,
czyli przed 7:30 i po 12:30, rodzice będą musieli zapłacić – 2zł za godzinę, a za lekcję języka angielskiego – 3 zł.
Budzi wątpliwości
- Razem z mężem pracujemy w systemie trójzmianowym
- relacjonuje pani Jankowska, mama 5-letniego Kubusia
- jak więc mogę określić dokładnie czas, skoro co tydzień byłyby to inne godziny?
- Nowe przepisy nie zadowolą rodziców, którzy mają ruchome godziny pracy lub muszą pozostawić dziecko na dłużej. Dla pracujących na pół etatu lub mogących zostawić dziecko krócej pod opieką przedszkola, ustawa jest opłacalna. Korzystny wydaje się też fakt uprzywilejowania rodzin wielodzietnych. Rodzice utrzymujący czworo dzieci nie muszą płacić za pobyt swych pociech w przedszkolu, zaś rodziny z trójką czy dwójką dzieci płacą trochę mniej - tłumaczy sekretarka jednego z miejscowych przedszkoli.
– Chociaż tak naprawdę wiele się nie zmieni, gdyż na konto opłaty stałej pobierać
będziemy należność za dodatkowe godziny pobytu dziecka w przedszkolu – dodaje po chwili.
AR(J)
« wróć | komentarze [2]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Przeciętny rodzic pracuje 8 godzin, trzeba doliczyć do tego dojazd do miejsca pracy z przedszkola i powrót. Szczęśliwi mogą czuć się rodzice nie pracujący zyskujący na tej zmianie |
2011-08-04 13:47:42 |
Tak, bo skoro jest obowiązkowe, to ... nie mogło być płatne, więc wywinięto kozła i ma się płacić tylko za "dodatkowe" godziny. A to Pani Kasia Hall i jej reformy się kłaniają! Jak miło, prawda? |
Podwyżka jest dobra na wszystko 2011-07-21 17:58:04 |