Radni musieli podjąć uchwałę o nowych stawkach, ponieważ te aktualnie obowiązujące były podjęte 12 grudnia 2021 r. Jak wyjaśnił Przewodniczący Rady Waldemar Hardej, w listopadzie okazało się, że pieniędzy zabrakło, a to ze względu na to, że koszty utrzymania diametralnie wzrosły. Dodał, że jest to oczywiście spowodowane wysoką inflacją i idącymi za tym podwyżkami cen energii.

Na początku obrad ze względu na błąd, który wpłynął do Urzędu Miasta burmistrz Bogusław Karakula wprowadził autopoprawkę do uchwały, nad którą procedowali radni. Stawki kalkulacji przedmiotowej po autopoprawce wynosiły:
- Obiekty sportowo – rekreacyjne przy ulicy Lipowej – 292,73 zł za roboczogodzinę
- Podlaskie Młodzieżowe Centrum Sportu i Rekreacji (basen) – 229,46 zł za roboczogodzinę
- Boisko wielofunkcyjne przy ul. Gałczyńskiego – 22,39 zł za roboczogodzinę
- Stadion przy ul. Okrężnej - 65,12 zł za roboczogodzinę.

Radny Michał Lipiński zapytał na co przeznaczona jest dotacja na boisko przy ul. Gałczyńskiego w wysokości 80 tys. zł.
- Dzieląc tę kwotę na 12 miesięcy daje nam to prawie 6 700 zł miesięcznie. Dziś pozwoliłem sobie na te boisko podjechać. Był pracownik, który sprzątał. Myślę, że takie sprzątanie może potrwać 2 – 3 godziny. Jak takie prace są wykonywane nawet 4 razy w miesiącu, to jest 12 godzin. 6 700 zł podzielić to na 12 godzin daje nam 550 zł za godzinę pracy. W ubiegłym tygodniu gruchnęła w Sokołowie wieść o zamknięciu basenu. Czy tych pieniędzy nie można by było przeznaczyć na basen, albo zachować w budżecie, żeby ewentualnie mieć pieniądze na przyszłe inwestycje?

Na pytanie odpowiedział obecny na sesji dyrektor OSiR-u Sławomir Chadaj.
- Przyjąłem taki system rozliczania, że 70% wartości dotacji jest przeznaczona na funkcjonowanie basenu, a 30 % na pozostałe inne obiekty.

Radny Strzała zauważył, że w poprzednim roku radni podejmowali stawkę na stadion w granicach 40 zł, a teraz będzie to prawie 300 zł.
- Czy to oznacza wzrost kosztów utrzymania stadionu, czy to jest stawka przyjęta w celu kalkulacji?

Sławomir Chadaj wyjaśnił, że nie jest to tylko koszt utrzymania stadionu.
- Do tego dochodzą koszty pracownicze ze wszystkimi pochodnymi, koszty utrzymania pracowników na basenie plus koszty trenerów i wszystkich zajęć organizowanych w ciągu roku przez OSiR.

Radny Doliński zapytał więc, czy w takim razie wcześniejsza stawka nie obejmowała wynagrodzeń dla trenerów. Dodał, że uchwała jest przygotowana zbyt pochopnie i niedokładnie.
- Nie możemy w tej formie tego przyjąć. Te pieniążki, które przeznaczamy na obiekt, powinny być pieniędzmi znaczonymi, nie powinniśmy przesuwać ich tak, jak ktokolwiek sobie pozwoli na to. Kolejna kwestia – nie podejmując tej uchwały dzisiaj nie można nas obwiniać jako radnych, że pracownicy nie będą mieli wypłaty, bo to nie od nas zależy, tylko od dyrektora jednostki. To on powinien zabezpieczyć środki, a nie nas stawiać pod ścianą, że jeśli nie przegłosujemy, to pracownicy nie dostaną wynagrodzenia.

Radny Doliński zapytał również, ile środków potrzebuje dyrektor OSiR-u na pokrycie wynagrodzeń pracowników. Ten odpowiedział, że jest to około 450 tys. zł. Radny zaproponował więc udzielenie tej kwoty w formie zaliczki na wynagrodzenia dla pracowników, a kwestie stawek pozostawienie na późniejszy termin, aby były one przygotowane wiarygodnie i rzetelnie.

Dyskusja w tej kwestii trwała jeszcze przez kilka minut i dotyczyła głównie wyjaśnień dotyczących konkretnych kwot pojawiających się w dokumentach. Na koniec sekretarz Miasta Maria Truszkowska podkreśliła, że OSiR jest zakładem budżetowym, które ma swoje organy – dyrektora i osobę pełniącą funkcję głównego księgowego, więc ma też skalkulowane koszty funkcjonowania do końca 2022 r. Ponieważ zakład ten funkcjonuje w strukturze miasta, te koszty zostały skalkulowane z Panią Skarbnik i ustalone na kwotę ponad 2,46 milionów złotych.
- Ta dotacja ma zapewnić realizację wszystkich zobowiązań, które na dzień dzisiejszy zostały zawarte przez dyrektora OSiR-u. Myślę, że nie urażę Państwa radnych, jeśli powiem, że tego typu kwestie rachunkowe, które mają doprowadzić do tej kwoty ogólnej, nie powinny mieć miejsca na tej sesji. Skalkulował to dyrektor i to jest jego kompetencja, w jaki sposób ten budżet sobie podzieli na poszczególne obiekty. My mamy podjąć decyzję, czy ta kwota brutto, która wynika ze wstępnej kalkulacji, ma być przekazana czy nie. Nie będę mówić, co się stanie, jeśli tej dotacji Państwo nie zwiększycie. Myślę, że rozsądek wygra. Może nie skupiajmy się na rachunkach, umorzeniach, dzieleniach, tylko odnieśmy się globalnie do tego, czy zasadne jest przekazanie tej dotacji dla OSiR-u, żeby zapewnić funkcjonowanie do końca roku. Myślę, że odpowiedź powinna być jednoznaczna.

Radca Prawny Stanisław Cieciera wyjaśnił, że podjęcie tej uchwały jest po to, aby OSiR do końca roku mógł być finansowany jako zakład budżetowy.

Radny Jackowski zauważył, że w wyliczeniach jest zbyt dużo nieścisłości.
- Gdyby może dali nam państwo dokumenty jednoznacznie określające te stawki, nie byłoby nieporozumień.

Dyskusja w tej kwestii trwała jeszcze przez chwilę i zakończyła się podsumowaniem przewodniczącego rady.
- Na komisjach z wielką troską dyskutowaliśmy, rozmawialiśmy, nawet się kłóciliśmy w niektórych miejscach, a tematem było dobro OSiR- u, głównym punktem był basen. Chodziło nam o to, żeby ten basen funkcjonował, usłyszeliśmy wiele informacji. Jego funkcjonowanie było i być może jeszcze jest zagrożone, ale z wypowiedzi każdego z radnych wypływała troska, żeby on funkcjonował. Jestem zdziwiony, że dzisiaj rozpatrujemy stawki w ten sposób, że sięgamy do głębokich kalkulacji, które ciężko jest tak na gorąco rozstrzygnąć. Są to sprawy bardzo szczegółowe. Dzisiaj mówimy o przetrwaniu basenu do końca 2022 r. Jesteśmy w przededniu przygotowania budżetu i należy sądzić, że burmistrz z należytą uwagą pochyli się nad tym, żeby basen funkcjonował, bo nie ma dla nikogo wątpliwości, że ta instytucja w mieście jest potrzebna, nawet jest niezbędna. Będziemy robić w tej radzie wszystko, żeby ten basen funkcjonował, więc rozstrzyganie stawek tak szczegółowo i mówienie, żeby może dziś ich nie uchwalać, byłoby nieporozumieniem. Jestem przekonany, że pieniądze, które zostaną przekazane się nie zmarnują.

Ostatecznie wszyscy radni zagłosowali za przyjęciem uchwały z omawianymi stawkami.







K. W.