Desperat na balkonie
Dzielnicowy wspólnie ze strażakami w ostatniej chwili uratowali 54-letniego mężczyznę. Chciał wyskoczyć z trzeciego piętra. Dzięki wspólnemu działaniu, mężczyzna żyje. Został przewieziony do szpitala.
W ubiegły piątek policjanci otrzymali informację, że w jednym z bloków na barierze ochronnej balkonu stoi mężczyzna, który chce popełnić samobójstwo. Przed desperackim krokiem próbowała powstrzymać go matka, lecz nie dawała rady już go utrzymać.
Do mieszkania szybko pobiegli strażacy i dzielnicowy.
W ostatnich chwili złapali mężczyznę za ręce. Teraz życie człowieka, było tylko w rękach strażaków i policjanta. Mężczyzna cały czas się wyrywał i chciał skoczyć. Pod oknem, przy bloku, strażacy już rozkładali specjalną poduszkę powietrzną. Desperata udało się sprowadzić na ziemię za pomocą specjalnego wysięgnika strażackiego.
Po zwiezieniu mężczyzny na ziemię, mężczyzna nadal był agresywny i nadal chciał popełnić samobójstwo. Wezwana miejsce karetka pogotowia przewiozła go do szpitala.
Kolejny raz bardzo dobra współpraca służb przyczyniła się do uratowania ludzkiego życia. Mamy jednak nadzieję, że takich sytuacji do interwencji będzie jak najmniej.
ASP.SZT. S. TOMASZEWSKI
OFICER PRASOWY
KPP SOKOŁÓW
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu