Dane pedofilów i gwałcicieli już dostępne w Internecie
Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro podkreślił, że państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Planowane są kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem. Publiczne rejestry z danymi pedofilów funkcjonują na świecie, m.in. w Stanach Zjednoczonych. Są dobrym sposobem na zapobieganie krzywdzie ofiar, bo pozwalają na skuteczną kontrolę takich przestępców.
Rejestr jest dostępny na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Sprawiedliwości. Składa się z dwóch części: ogólnodostępnej (Rejestr publiczny) i z dostępem ograniczonym, z którego mogą korzystać przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi.
W części ogólnodostępnej znalazły się imiona i nazwiska oraz fotografie 768 osób. To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem. Spośród sprawców czynów popełnionych od 1 października 2017 r. do rejestru publicznego trafiają dodatkowo także recydywiści – jeśli którekolwiek przestępstwo na tle seksualnym popełnili na szkodę małoletniego (do 18. roku życia) i zostali uprzednio skazani na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. W Rejestrze zamieszczone są informacje, w jakich miejscowościach przebywają obecnie wszystkie te osoby. Muszą one pod groźbą kary aresztu zawiadamiać policję o każdej zmianie miejsca pobytu, a policja na bieżąco będzie aktualizować te dane w rejestrze. Jawne też są między innymi informacje o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa każdej z tych osób.
Druga część rejestru – z ograniczonym dostępem – zawiera 2614 nazwisk. Oprócz osób z rejestru ogólnodostępnego znaleźli się w nim sprawcy gwałtów popełnionych przed 1 października 2017 r. na osobach w wieku 15-18 lat, co do których to sprawców sądy nie orzekły o wyłączeniu ich z rejestru. Natomiast w przypadku przestępstw popełnionych po 1 października 2017 roku, do rejestru z dostępem ograniczonym trafili wszyscy gwałciciele i pedofile, stręczyciele dzieci i skazani, którzy posługiwali się pornografią na szkodę nieletnich
Wprowadzenie rejestru to efekt przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości i uchwalonej 13 maja 2016 roku ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym. Weszła ona w życie 1 października 2017 r. Przyjęte zmiany w prawie zakładają także, że sądy muszą obligatoryjnie orzekać zakaz wykonywania zawodu i działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką nad dziećmi wobec pedofilów. Dotąd mogły, ale nie musiały tego czynić.
Oprac. J.O.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu