2016-03-26
Chwila nieuwagi i o mały włos nie doszło do tragedii. Tym razem pomimo groźnie wyglądającego dachowania, obyło się bez poważniejszych obrażeń.
Dachowanie pod Grochowem
Chwila nieuwagi i o mały włos nie doszło do tragedii. Tym razem pomimo groźnie wyglądającego dachowania, obyło się bez poważniejszych obrażeń. W czwartek (24 marca) około godz. 13.25 na drodze krajowej nr 62, tuż za miejscowością Grochów, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierująca seatem leonem, jadąc w kierunku Sokołowa Podlaskiego, zjechała na prawe pobocze, a następnie jej pojazd dachował w przydrożnym rowie. Kobieta nie umiała wytłumaczyć jak doszło do tego zdarzenia.
Kierującą z niegroźnymi obrażeniami ciała przewieziono karetką do szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości – kobieta była trzeźwa.
Policjanci apelują o ostrożna jazdę. Okres przedświąteczny, niestety, obfituje w różne zdarzenia drogowe. Nie pozwólmy, aby czas radosnego świętowania był zakłócony nieprzyjemnymi sytuacjami na drodze.
asp.szt. Sławomir Tomaszewski
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu
Strona 1/1
