Czytają pod chmurką

Sokołów nie był jedynym miastem, w którym odbyło się tego typu spotkanie. - Warszawa i Pawonków, Gdańsk i Nasielsk, Łódź i Siemirowice, Katowice i Nowy Staw… - wylicza Sławomir Krempa, redaktor naczelny wortalu literackiego Granice.pl. - A ponadto Arucas (Gran Canaria), Białystok, Bydgoszcz, Elbląg, Gliwice, Gryfice, Iława, Kamienna Góra, Kielce, Kraśnik, Lublin, Łańcut, Łopoń, Nowy Dwór Gdański, Olsztyn, Pabianice, Piekary Śląskie, Poznań, Rumia, Rzeszów, Strassburg, Szczecin, Toruń, Trzcianka, Wągrowiec i Wrocław. Ogromne zaangażowanie bibliotekarzy, księgarzy, a także dziesiątek czytelników z tych miast pozwoliło na zorganizowanie w nich finałów akcji.

Zapełnić lukę

Jak podkreślają organizatorzy, przedsięwzięcie ma na celu promocję czytelnictwa w czasach, gdy jego poziom sukcesywnie spada. - Mamy nadzieję, że uda nam się w pewien sposób zaprzeczyć statystyce - mówi Kamil Świątkowski z serwisu PrzyKominku.com. - Liczymy na to, że spore grupy ludzi zbierające się w mocno uczęszczanych punktach miast i czytające zwrócą uwagę przechodniów na fakt, że czytelnictwo jeszcze nie umarło. I nie zniknie zupełnie, dopóki ludzie po książkę będą sięgać.

Wydarzenie odbywało się w przeddzień Światowego Dnia Książki i ma stanowić jego zapowiedź oraz przypomnienie o nim. - W krajach Europy Zachodniej zgodnie z tradycją 23 kwietnia panowie wręczali kobietom różę, a panie odwdzięczały się, ofiarowując im książkę - przypomina Grzegorz Raczek z portalu DuzeKa.pl. - U nas tradycja ta na szerszą skalę nie zagościła. A szkoda. Wydaje się, że trochę zapomniano również o tym, by w tym roku z okazji Światowego Dnia Książki organizować na szerszą skalę wydarzenia kulturalne czy akcje promujące czytelnictwo. Przedsięwzięcie "5 minut dla książki. Czytamy pod chmurką" ma tę lukę zapełnić.

Duży księgozbiór

W Sokołowie wśród czytających znaleźli się m. in. burmistrz Bogusław Karakula oraz ks. prałat Andrzej Krupa. Przyszło też wielu mieszkańców miasta, którzy chcieli pokazać, że czytanie jest dla nich ważne. - Tym wspólnym czytaniem chcieliśmy zachęcić wszystkich państwa do odwiedzania naszej biblioteki - mówi dyrektor Biblioteki Miejskiej, Hanna Lecyk. - Biblioteka powstała dzięi pomysłowi pana burmistrza oraz dzięki zaangażowaniu Rady Miasta i pracowników Urzędu Miasta. Jak państwo już wiedzą, biblioteka pracuje w nowej siedzibie. Mogą państwo do nas przyjść i korzystać z księgozbioru. Mamy ponad 67 tysięcy zbiorów, z których w 2011 roku korzystało 4579 mieszkańców naszego miasta i powiatu. To jest naprawdę duża liczba. Zapraszamy do pięciu działów naszej biblioteki: działu dla dorosłych, dla dzieci i młodzieży, dział multimedia i zbiory specjalne powstały w 2006 roku. Mamy też czytelnię internetową i popularno-naukową. Na piętnastu stanowiskach komputerowych można bezpłatnie korzystać z internetu. Kolejnym działem jest, powstała z pomysłu pana burmistrza, w maju 2011 roku Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta. Na naszej stronie internetowej w zakładkach "Fotografie starego miasta" i wkrótce "Albumy rodzinne" znajdują się fotografie starego Sokołowa. Myślę, że państwu taka forma prezentacji będzie się bardzo podobała. Jednocześnie mam nadzieję, że wspólnie będziemy tworzyli te albumy.

Katarzyna Markusz

« wróć | komentarze [1]