Czy to już koniec?
Likwidacja Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim stała się faktem. W ostatni piątek, 5 października minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie, likwidujące 79 mniejszych sądów rejonowych, w tym sąd sokołowski, który stanie się oddziałem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Węgrowie. Jeszcze do niedawna istniała nadzieja, że sąd przetrwa. Minister Gowin swoim podpisem te nadzieje przerwał. Czy jednak jego decyzja jest zgodna z obowiązującym prawem. Sokołowscy samorządowcy w to wątpią, powołują się na skargę złożoną jeszcze wiosną przez PSL do Trybunału Konstytucyjnego. Jest więc nadzieja, że zostanie ona rozpatrzona jeszcze zanim rozporządzenie wejdzie w życie.
Przepisami niniejszego rozporządzenia z dniem 1 stycznia 2013 roku 79 sądów rejonowych o limicie etatów do 9 sędziów włącznie zostanie przekształconych w wydziały zamiejscowe (cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych) sąsiednich sądów. Reorganizacja ta umożliwi prezesowi sądu rejonowego sprawniejsze zarządzanie pracą podległych mu sędziów i jeśli zajdzie taka konieczność skierowanie ich do orzekania w wydziałach, w których przykładowo występują braki kadrowe.
Całkiem niedawno minister skłaniał się do likwidacji 30 sądów, wtedy sokołowski sąd mógł przetrwać. PSL zbierało podpisy, 150 tysięcy zostało złożone do marszałka Sejmu. W akcji uczestniczyli mieszkańcy powiatu, praktycznie w każdym sołectwie.
Sam pomysł likwidacji wzbudził obawy i protesty. Zdaniem sędziów to ogranicza ich niezależność, zdaniem mieszkańców to ograniczenie dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Odmiennego zdania jest ministerstwo. Żaden z budynków sądu nie zostanie zamknięty, a rozprawy będą odbywały się na miejscu. Biura podawcze i kasy działać będą normalnie. Pracownicy administracyjni zasilą wydziały orzecznicze wymagające wzmocnienia. Głównymi kryteriami zmian były przede wszystkim liczba sędziów (zatrudniające dziewięciu lub mniej sędziów), liczba ludności i wpływających spraw,
Dla przypomnienia. Samorządowcy z terenu powiatu od dłuższego czasu bronili placówki. Pisane były petycje, uczestniczono w rozmowach i protestach. Odbywały się spotkania z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości, nawoływano do współpracy wszystkich środowisk, w tym parlamentarzystów. Budynek sądu powstał z inicjatywy samorządów, został przez nie remontowany i wyposażony, a następnie przekazany skarbowi państwa. Dlatego trudno pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Czy już 1 stycznia przyszłego roku na budynku pojawi się tablica z napisem „Sąd Rejonowy w Węgrowie, wydział zamiejscowy w Sokołowie Podlaskim"? Minister Jarosław Gowin twierdzi, że tylko dzięki reformom i zmianom funkcjonowanie sądownictwa poprawi się. Dokonane przekształcenia są konieczne i nieodwracalne.
Do wykorzystania pozostaje jeszcze jedno wyjście. Jest nim Trybunał Konstytucyjny. Jeżeli pozytywnie zostanie rozpatrzona skarga, którą wiosną złożył PSL. Sędziowie muszą się nią zająć zanim rozporządzenie wejdzie w życie. Zarzut jest jeden – niekonstytucyjność rozporządzenia ministra i podjęcie jej jednoosobowo. Zdaniem samorządowców zmiana może nastąpić tylko w przypadku zmiany ustawy. Już wiadomo, że do trybunały wpłynęło kilka skarg.
Leszek Koper
« wróć | komentarze [3]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Sąd w kasacji, mleczarnia "kwitnie", o cukrowni ludzie już zapominają, że kiedykolwiek istniała, długi i długi, a za długami długi, ziemia sokołowska zmierza nieuchronnie ku swemu przeznaczeniu. Kierowana pewną dłonią przez kolejne koalicje i umiłowanych przywódców w postaci burmistrzów, wójtów i ich ekscelencje radnych rad wszelkich. I tylko lasów przybywa. Następne pokolenie będzie musiało - jak dawniej; zacząć od wycięcia lasu, wypalenia karp i zaorania nowiny. Jeśli się oczywiście narodzi. |
Algorytm 2012-10-19 00:03:11 |
Nad wejściem do parku przy którym stoi sąd powiatowy jakiś czas temu wisiały dwa banery o treści: "Nie dla likwidacji sądu" "Solidarność wystawa" Na ulicy usłyszałem następujący komentarz: "Oto przyczyna i skutek" |
drakar 2012-10-18 22:55:20 |
Ble,ble,ble. PSL jak by był faktycznie zainteresowany losem likwidowanych sądów, to postawił by ultimatum PO przy głosowaniu na wotum zaufania dla rządu/6 dni temu/. To był jedyny moment aby Gowin wycofał się ze swojej bezmyślnej i szkodliwej społecznie decyzji. A co zrobił PSL? Nic. |
wiem 2012-10-18 12:09:11 |