Czy NFZ umorzy karę szpitalowi?
Jak informował dyrektor szpitala pan Krzysztof Lubiński funkcjonowanie szpitala w latach 2008 – 2010 opierało się na działaniach nielegalnych, z którymi teraz trzeba się zmierzyć.
Mówiąc o nielegalnych działaniach dyrektor miał na myśli przekazywanie nieprawdziwych informacji do NFZ, oraz tzw. „martwe dusze” lekarzy, którzy funkcjonowali na oddziałach tylko „na papierze”, bo fizycznie w zakładzie pracy ich nie było.
- Nie mogliśmy pozwolić na to, żeby te rażące nieprawidłowości zostały zamiecione pod
dywan. Większość z nich trafiła do prokuratury. – dodaje dyrektor SP ZOZ. - Dotychczas nie udało nam się ustalić, aby były fałszowane informacje dotyczące świadczeń, aczkolwiek mamy pierwsze sygnały, że ilości świadczeń, które były wykonywane budzą zdziwienie.
Jak informuje pan Leszek Iwaniuk zarówno starostowie jak i dyrekcja szpitala usilnie stara się, aby kara nałożona przez NFZ na sokołowską placówkę została umorzona, lub zaliczona na poczet wcześniejszych niezapłaconych jeszcze nadwykonań.
- Myślimy, że jeśli nie całości to chociaż część tej kwoty zostanie umorzona. Złożyliśmy pismo do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, teraz czekamy na odpowiedź. – dodają starostowie.
Warto dodać, że wszystkie odkryte nieprawidłowości zostały zgłoszone do NFZ przez obecną dyrekcję szpitala, a nie zostały odkryte przez kontrolę przeprowadzoną przez Narodowy Fundusz Zdrowia, co z pewnością jest okolicznością łagodzącą w tej sprawie.
O decyzji jaką podejmie NFZ z pewnością poinformujemy na łamach naszego tygodnika.
JF.
« wróć | komentarze [4]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Drogi Pacjencie.To nie jest donos na samego siebie,tylko porządkowanie bałaganu po poprzednim cud-zarządzjącym.Dziwię sie tylko,dlaczego nikt się nie zainteresuje dawnym zwierzchnikiem byłego pana dyrektora,ktory jako nadzór dopuścił do powstania takich nieprawidłowosci!I ten pan pełni obecnie funkcję Przewodniczącego RP!Ciekawe,o czym to świadczy?Wstyd!!! |
dociekliwy 2012-04-18 19:39:13 |
No to nie ma to jak donos na samego siebie. To się dyrektor popisał. Donoszenie w Rosji Sowieckiej np na własnych rodziców było nagradzane przez bolszewików. Przykładem Pawka Morozow. A tu dyrektor robi we własne gniazdko a szpital sunie po równi pochyłej. |
Pacjent 2012-04-18 15:29:17 |
Ależ panie Sokołowianinie, nadzór był jak najbardziej w najlepszym gatunku, sam Wielki, Jedyny i Niezastąpiony Psycholog stał niezachwianie i nie za darmo na jego czele! |
Frasunek 2012-04-15 01:07:51 |
Nie widzę problemu dla obecnej dyrekcji, ktoś te nadużycia zrobił ,ten sam ktoś lub "ktosie" powinien zapłacić po połowie wraz ze Starostwem za brak nadzoru. |
Starszy Sokołowianin 2012-04-13 22:03:29 |
