Trzymanie takiego facia na stołku prezesa oznacza jedno, albo spóła, czyli lepkość serc, czym powinno zająć się cba, albo czystość serc i wara od gościa.

Jednak coś w tym jest. No proszę Państwa jeśli ktoś żąda 30 tys.zł. za wpisanie na listę lokatorów i te pieniądze przepadają, to rozbój w biały dzień. Prokurator już powinien to badać i gada do pierdla na 20 lat.

Gościu z stbs kręci swoje lody, gdyby gruby to poznał to noga odpada w sekundzie. I idą do ancla.

Jaki wódz takie wojsko. Wstyd!.

Faktycznie STBS pod panowaniem prezesa to zaścianek, niemoc, cofanie miasta do epoki lodowcowej. Ten gościu jest nie kumaty. To obciach dla zdrowej tkanki miasta.

Coś jest na rzeczy w wpisie Karola. Musimy się przestać bać i dochodzić swego. Dość panoszenia się urzędasów.

W Polsce wszystko jest postawione na głowie. Budownictwo mieszkaniowe pod wynajem nie istnieje. Samorząd nie jest zainteresowany budową mieszkań bo po co problemy. Nie buduje mieszkań socjalnych bo standard ich musi być ludzki/dwa pomieszczenia, łazienka to minimum/. Jeśli burmistrz nie wykonuje zadań własnych gminy, wynikających z ustawy, a takim zadaniem jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych mieszkańców, popełnia przestępstwo niedopełnienia obowiązków i podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a to skutkuje utratą stanowiska, i brak środków nie ma tu nic do rzeczy. W Polsce takie wyroki już zapadały. W Sokołowie Podl. STBS buduje mieszkania, i żąda 30 tys. zł. bezzwrotnej kaucji. To kradzież w biały dzień. Administrowane przez STBS wspólnoty mieszkaniowe są pozbawiane możliwości korzystania ze środków unijnych, bo ich zarządy są świadomie pozbawiane rzetelnej informacji, utrzymują one pracowników tej firmy z opłaty administracyjnej, co jest prawnie wątpliwe. STBS rozlicza remonty zwalając koszty własne na wspólnoty mieszkaniowe. Żyć nie umierać. Tylko ogłupieni właściciele mieszkań mają w plecy. Może należy utworzyć sokołowską wspólnotę mieszkaniową i pogonić pijawki z STBS.

I tak musieli zabulić za wynajem za gościa, bo ma papier na to. A socjalnych brakuje, za to za kasę budują nowe, tyle że puste stoją, bo ludzi na nie nie stać

Niech idą do fejty Tomczuka.On jak nie da to przynajmniej obieca,że da.

Teraz się elektorat nie podoba?

Wszystko już jest. Chwilowo były problemy ze stroną.

A mój gdzie

Śmiechu warte, szkoda że nie cały artykuł , ale tu coś jest nie tak to zakrawa na jakieś brednie, prawda musi być inna. Niech to mieszkanie da mu burmistrz w parku przemysłowym, jednocześnie będzie pilnował ruin

Wypowiedź burmistrza świadczy, że zatracił on poczucie elementarnej przyzwoitości. Nie on jest od roztrzygania sporu cywilnego pomiędzi dzierżawcą a najemcą, natomiast on, jako władza publiczna, powinien zapewnić dach nad głową osobie, która tego dachu została pozbawiona. Poza tym, robi to z naszych podatków, a nie ze swojej wygórowanej pensji.