2016-11-15

CORAZ WIĘCEJ PUSTOSTANÓW

Spacerując ulicami miasta nie sposób nie dostrzec pustych lokali, które wciąż czekają na najemców. Ich ilość jest niepokojąca . Wystarczy zapytać swoich dziadków, by dowiedzieć się, że kiedyś takie zjawisko nie było spotykane - w każdym mieście królowały małe zakłady prowadzone przez rzemieślników, poczynając od szewców, a kończąc na fryzjerach czy golibrodach. Można więc powiedzieć, że każdy mieszkaniec bez problemu zadbał o siebie od stóp do głów.
 Tymczasem część sokołowskich lokali stoi pustych od wielu lat. Podobne zjawisko można zaobserwować w Siedlcach. Tam powodem takiej sytuacji jest istnienie wybudowanej kilka lat temu galerii. Większość klientów stara się jak najwięcej spraw załatwić w jednym miejscu, a galeria handlowa daje taką możliwość oferując nie tylko butiki odzieżowe, ale również zakład fryzjerski, kosmetyczkę, aptekę, supermarket spożywczy, a nawet siłownię. Bez problemu możemy również posilić się w czasie długich zakupów, bowiem siedlecka galeria proponuje prócz typowych fast food’ów także obiady domowe. W Sokołowie brak jest jednak obiektów posiadających takiego wachlarz ofert dla swoich klientów, więc powód istnienia pustostanów musi być inny.
Ludność Sokołowa Podlaskiego liczy około 18 tys. mieszkańców, z czego część osób studiuje bądź pracuje w innych miastach. Można więc zaryzykować stwierdzenie, iż wymieniona grupa pozostaje klientelą tychże miast, z racji małej ilości czasu spędzanego w Sokołowie. Jednakże to zaledwie niewielki procent wszystkich mieszkańców. Co jest zatem powodem rosnącej liczby świecących pustkami lokali?
Osiedlowe sklepiki najpewniej wypierają supermarkety, które często proponują niższe ceny oraz liczne promocje. Istnieją jednak zawody, na których usługi zapotrzebowanie będzie zawsze – są to między innymi fryzjerzy, kosmetyczki, dentyści. Dlaczego więc nie powstają kolejne zakłady tych profesji? Czy na lokalnym rynku nie ma już miejsca dla nowych właścicieli?
Od kilku lat Powiatowe Urzędy Pracy oferują pomoc w postaci bezzwrotnych dotacji przeznaczonych na rozpoczęcie własnej działalności. Kryteria ich uzyskania nie są surowe, jednak jak pokazuje czas, większość nowych przedsięwzięć upada w ciągu od 1 roku do 5 lat. Lokale więc znów pozostają puste.
Jaki jest tego powód ? Statystyczny Polak spłaca kredyt mieszkaniowy oraz opłaca szereg rachunków, które zabierają znaczną część wynagrodzenia. Dodając koszty związane z rosnącymi potrzebami członków rodziny, może zwyczajnie zabraknąć funduszy na potrzeby drugiej kategorii – zawierające właśnie usługi fryzjera, kosmetyczki, wyjście do lokalu gastronomicznego czy kina . To dlatego tak popularne od kilku lat pozostają second handy, gdzie za niewielkie pieniądze można ubrać całą rodzinę. Czy nie ma więc ratunku dla sokołowskiego rynku ?
Aby niezagospodarowane budynki znalazły najemców potrzeba przede wszystkim kreatywności przyszłych przedsiębiorców, pomysłu dla swego przedsięwzięcia, aby celnie trafić w oczekiwania klientów. Nadzieje swe pokładamy w pokoleniu młodych ludzi, którzy wciąż pełni są zapału i pasji, gotowi, by budować swoją przyszłość na własnych zasadach. Być może ta pasja udzieli się również innym mieszkańcom, będąc bodźcem do zmiany swojego dotychczasowego życia, a tym samym do powstania nowych miejsc na lokalnej mapie.

« wróć | komentarze [27]