Co po ZOL-u w Wyrozębach?

Co jednak zrobić na miejscu byłego już ośrodka. Pojawiły się dwa pomysły: jeden z nich autorstwa wójt gminy Repki i drugi starostwa w ścisłej współpracy z wojewodą mazowieckim.
Temat jest ważny, niesie duży wydźwięk społeczny, a sama idea pomocowa jest wpisana na stałe w to miejsce. Kwestia ta jest poruszana na sesjach powiatu, a także na comiesięcznych spotkaniach wójtów z terenu powiatu sokołowskiego. Tak też było i w ubiegłym tygodniu, tym razem odbył się on w Sabniach.
Jako, że podczas spotkania poruszana była kwestia opieki społecznej pojawił się na nim również dyrektor DPS w Wirowie, Waldemar Witkowski.
– Placówka w Wirowie dysponuje 104 miejscami, w chwili obecnej znajduje się w niej 99 pensjonariuszy. Koszt utrzymania jednej osoby w tego typu ośrodku jest spory i waha się w granicach 2700 zł – powiedział dyrektor W. Witkowski, po czym zapoznał wójtów z pracą ośrodka, problemami i zamierzeniami.
Jak ważną rolę w funkcjonowaniu powiatu odgrywa pomoc społeczna, można się przekonać na przykładzie ZOL w Wyrozębach i działaniach zmierzających do utworzenia placówki o podobnym charakterze. Krystyna Bohowicz-Mikołajczuk, wójt gminy Repki, po podjęciu przez radę powiatu uchwały o likwidacji ZOL zaproponowała władzom przychylenie się do jej propozycji, aby utworzyć w Wyrozębach Dom Pomocy Społecznej. Starosta sokołowski Leszek Iwaniuk przedstawił inny wariant zagospodarowania dawnej placówki ZOL. – W tej kwestii współdziałamy z wojewodą mazowieckim, który powołał zespół w skład którego wchodzą dyrektorzy departamentów z urzędu wojewódzkiego i urzędu marszałkowskiego. W jego składzie jest również wicestarosta Marta Sosnowska, wójt Repek K. Bohowicz-Mikołajczuk i ja – powiedział L. Iwaniuk i dodał: - Wstępne założenia są bardzo interesujące, mamy propozycję utworzenia Ośrodka Terapeutyczno-Wychowawczego dla młodzieży. Ośrodek będzie miał za zadanie przystosowanie tej trudnej młodzieży do życia. W tym przypadku chodzi o młodzież, która nie nadaje się ani do zakładu poprawczego ani do psychiatrycznego. To coś w rodzaju placówki pośredniej. Znalazłoby się tutaj miejsce dla 30 osób, zaś pieniądze na utrzymanie ośrodka wyasygnowałby ze swojego budżetu marszałek województwa. Jak twierdzi starosta takiego zakładu nie ma jeszcze w Polsce i jest to cenna inicjatywa, tym bardziej, że byłoby to zadanie własne marszałka. – Prawdopodobnie prowadzenie placówki zostanie zlecone jakiejś organizacji pozarządowej, typu fundacja – mówi starosta sokołowski. A wójt gminy Repki dodaje: - Odbyliśmy pierwsze spotkanie, teraz ruch po stronie wojewody. Trzeba przecież dokonać analizy, sprawdzić kwestię możliwości finansowych. To byłby taki pilotaż, pierwsze przedsięwzięcie tego typu w kraju, także z udziałem ministra pracy. Ale czy to się uda, ułoży, czas pokaże. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie, delegacja z urzędu ma przyjechać i obejrzeć ten obiekt. Najważniejsze, żeby zdecydować co tam będzie, a potem realizować – stwierdza Krystyna Bohowicz-Mikołajczuk.
Także wicestarosta Marta Sosnowska liczy na pozytywne zakończenie podjętych działań. – Jest to bardzo ważny i mocny aspekt społeczny. Jako powiat możemy na tym skorzystać – twierdzi. – Wartością jest, że tego typu ośrodek powstanie, dobrze, że włączyliśmy wojewodę. Podczas prowadzonych rozmów okazało się, że takiego obiektu szukano. Dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy dla pedagogów, psychologów, ludzi zajmujących się tą problematyką. Ważne jest, że ta młodzież znajdzie swoje miejsce, namiastkę domu, a nie będzie przebywać zawsze w domach dziecka. Młodzież z zaburzeniami osobowości rzeczywiście nie ma się gdzie podziać i dobrze się dzieje, że coś takiego może powstać. Dzięki środkom z zewnątrz odremontowany zostanie budynek i zagospodarowany plac – przekonuje M. Sosnowska.
Powstanie ośrodka o innym przeznaczeniu to nie kwestia miesiąca czy dwóch. Na samą organizację, remonty potrzeba więcej czasu. Ważne jest jednak to, żeby obiekt w Wyrozębach nie stał pusty, a służył ludziom potrzebującym zgodnie z wolą jego fundatora. Istnieje również alternatywa, utworzenie w tym miejscu samorządowego domu pomocy społecznej.
LESZEK KOPER
« wróć | komentarze [5]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Hrabia Dernałowicz czuwa z zaświatów, osobom działającym na szkodę szpitala podstawia nogę. |
achtung 2013-02-20 14:07:58 |
Do Misi. A zapomniałaś o naszym Wiktorku to powinien być lokal koedukacyjny. |
Pysia 2013-02-19 15:11:51 |
Nie liczył bym na Marszałka on ie ma kasy. Ten obiekt powinien pozaostać w naszej gminie i służyć naszym mieszkańcom. I obecna Pani Wójt miała by gdzie na starość głowę przytulić a i fundator byłby zaspokojony. |
Misia 2013-02-18 15:44:43 |
No to widzicie mieszkańcy powiatu, głosujecie na tych maluczkich z PSLu,po myśli kościoła,myślicie, że oni będą pracować dla dobra wspólnego, a oni pracują dla dobra własnego.Głosujcie tak dalej, a będziecie umierać w piwnicach,głodni,brudni,cierpiący. Wybory już kilkanoście miesięcy.Pomyślcie ile krzywdy wam zrobili ci, którzy powinni dbać o was. |
Milena 2013-02-18 12:57:51 |
Ci sami ludzie, od dwóch lat, swoimi decyzjami doprowadzają do upadku szpitala. W czerwcu nastąpi definitywny zgon SPZOZ w Sokołowie Podlaskim. Pionierzy w każdym calu! Co ja Piszę? W skali kraju! |
Jihad 2013-02-15 19:39:56 |