Co 4 sokołowski maturzysta nie zdał!
Pełne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego Okręgowa Komisja Egzaminacyjna udostępni dopiero 15 września 2011 r.
Z danych przedstawionych w czwartek wynika, że egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym zdało 96% maturzystów, a z matematyki 79%. Średni uzyskany przez nich wynik z języka polskiego to 54% punktów, zaś z matematyki – 48,2%. Najchętniej wybieranym przez maturzystów językiem obcym był angielski, który na poziomie podstawowym zdało 95% przystępujących do tego przedmiotu. Ich średni wynik to 68%. Egzamin z niemieckiego
pozytywnie przeszło 91% maturzystów, z rosyjskiego i francuskiego 95 %, natomiast z hiszpańskiego - zaliczyło 98%, a z włoskiego aż 99%.
Najwyższe wyniki osiągnęli uczniowie liceów ogólnokształcących. Egzaminy zdało tam 86% osób. Wyraźnie słabiej poszło podopiecznym techników. Powodów do radości miało tam zaledwie 63% uczniów. Najgorzej zaś matura wypadła wśród wychowanków liceów i techników uzupełniających - sukces w tych typach szkół odniosło odpowiednio 23% i 19%.
Jak sprawdzić wyniki?
Niektóre placówki umożliwiają swym wychowankom wgląd do własnych wyników, jest to tzw. OBIEG. Maturzyści logują się za pomocą Peselu i haseł, jakie otrzymali w swoich szkołach. Uczniowie, których szkoły nie udostępniają rezultatów w Internecie, muszą zgłosić się po nie osobiście. Jeżeli poznaliście już wyniki matury i macie wątpliwości co do ich wiarygodności, możecie sprawdzić swoje prace! Jednak najpierw trzeba wypełnić specjalny wniosek i indywidualnie umówić się na spotkanie, na którym przedstawicie dokument tożsamości. Po dokładniejsze informacje odsyłamy Was do szkół, których jesteście absolwentami.
« wróć | komentarze [4]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
do t. Faktycznie,produkujemy setki tysięcy analfabetów.Dziś osoba po szkole średniej z okresu PRL to omnibus.Ale czy rządzącym miernotom potrzebne jest wykształcone/nie mylić z "kształconym"/,młode pokolenie?.Nie.Bo to dla nich zagrożenie. |
Karol 2011-07-23 13:17:56 |
Jest znacznym nie porozumieniem nazywanie tego "egzaminu" maturą, 30% punktów powodują, że człowiek zdaje, więc nie zdać jest sztuką znaczną. Szkoda tylko, że nie 25%, bo to odpowiadałoby normie na ćwierćinteligenta. Mamy MEN, mamy CKE i OKE, i mamy maturzystów, którzy znając pytanie od września na ustny egzamin z polskiego, w maju nie są w stanie wydukać na nim nic sensownego. I to, w nomenklaturze naszych Umiłowanych Przywódców nazywa się polski sukces edukacyjny. Nigdy jeszcze na egzaminy nie wydawaliśmy tak grubych milionów i nigdy jeszcze przeciętny poziom absolwentów polskich szkół średnich (przepraszam, oczywiście ponadgimnazjalnych, nie był tak marny. A więc sukces, jak z autostradami, stadionami, zadłużeniem i służbą zdrowia. Brawo! |
t 2011-07-23 12:36:00 |
W katolickim grajdole,trawą pachnącym,nie zdał co 3. |
suta 2011-07-22 18:42:03 |
To są średnie wyniki, a jak w szkołach poszczególnych? Może jakieś zawody dyrekcji w tej materii? |
Wiecha von dem Bug 2011-07-21 17:51:16 |