2014-08-16
Było pięć, będzie cztery
Do tej pory w powiecie sokołowskim było 5 okręgów wyborczych w wyborach do Rady Powiatu. W tym roku będzie ich tylko 4.
Jak powiedział nam przewodniczący rady Andrzej Minarczuk, w lipcu komisarz wyborczy w Siedlcach powiadomił starostę Leszka Iwaniuka o o zmianie okręgów wyborczych. W powiecie pojawił sie zatem problem.
- Wynikł on oczywiście nie z naszej winy - podkreśla Minarczuk.
Co zatem zrobić, aby nikogo nie skrzywdzić? Okazało się, że jest to bardzo trudne, bo aby wszystkich zadowolić, potrzebne jest 18 mandatów, a powiat sokołowski liczący blisko 60 tys. mieszkańców, może sobie pozwolić jedynie na 17. Koniecznością okazało się zlikwidowanie jednego okręgu.
- Musimy to zrobić. Jeśli tego nie zrobimy, komisarz wyborczy zrobi to za nas. Uważam jednak, że ta propozycja jest najmniej inwazyjna.
Padło na okręg wyborczy: Sabnie i Sterdyń. Każda z tych gmin przydzielona zostanie do innych okręgów. Sabnie do Repek i Jabłonny, a Sterdyń - do Kosowa i Ceranowa.
W poprzednich wyborach samorządowych okręgów było 5. Na miasto Sokołów Podlaski przypadało 5 mandatów, zaś na pozostałe okręgi (Sabnie i Sterdyń; Ceranów i Kosów Lacki; Repki i Jabłonna Lacka; Bielany i Sokołów) - po 3 mandaty.
Teraz na okręg miasta przypadnie 6 mandatów, na gminę Bielany i Sokołów - 3 mandaty, zaś na pozostałe 2 okręgi (Ceranów, Kosów i Sterdyń oraz Repki, Jabłonna i Sabnie) - po 4 mandaty.
Nic się nie zmieni jedynie w okręgu z gmin Sokołów i Bielany. Pozostali odczują zmiany, szczególnie gmina Sabnie i Sterdyń.
KW
« wróć | komentarze [1]