2019-09-05

Biwak na zakończenie wakacji

"Wybierz kurs z azymutami" - pod takim hasłem odbył się biwak 22 DH Azymuty im. T. Zawadzkiego ps. ZOŚKA, który w miniony weekend 22 Drużyna Harcerska wspólnie z reprezentacją 23 DH Wataha, 29 DH Pogodni z dh. pwd. Katarzyną Kuleszą i 45 DH Cienie z dh. hm. Anną Chmiel i dh. Martą Chmiel spędziła na wspólnym biwaku!

Las Przeździecki okazał się pięknym i urokliwym miejscem, w którym mogliśmy realizować się jako harcerze! Biwak rozpoczął się od rozłożenia naszych harcerskich domków czyli namiotów. Ku zdziwieniu kadry, nikt z zuchów czy harcerzy nie chciał spać w leśniczówce. Wszyscy wybrali namioty! 

Kiedy już powstało miasteczko namiotowe, odbył się apel inauguracyjny. Chorążym byłą zuchna Asia Kryszczuk. Podczas apelu zielony sznur przybocznej otrzymała dh. Ewa Milik, której życzymy wielu radości z pełnionej funkcji.

Po apelu przyszedł czas na zajęcia: robienie knyp, którymi posługiwali się Zawiszacy z Szarych Szeregów, wspólne śpiewanie piosenek szaroszeregowych, nauka wyznaczania azymutów, nadawania Morse-a chorągiewkami czy wiązanie węzła przyjaźni!

A co działo się po obiedzie? Podzieleni na patrole udaliśmy się na grę terenową po lesie. Na punktach mieliśmy m.in. tak podłączyć radio, aby odsłuchać komunikat o śmierci bohatera naszej drużyny, czyli T. Zawadzkiego, wykazać się wiedzą harcerską na temat historii harcerstwa i Znaku Polski Walczącej, wyznaczyć mnóstwo azymutów, przeczołgać się po powstańczą gazetkę „Szaniec”, odszukać zrzut wykrywaczem metalu, zbudować schronienie z pałatek, przejść przez most linowy, przygotować zielnik harcerski. Było tego sporo.

Po grze rozpoczęliśmy przygotowywanie zadań biwakowych: wykonaliśmy kartki dla Powstańców Warszawskich i napisaliśmy do nich listy w ramach akcji BOHATERON. Zrobiliśmy lilijki z darów lasów i znak Polski Walczącej, którego historię poznaliśmy podczas gry. Wieczorem zaś odbyło się obrzędowe ognisko, na którym strażnikami ognia były druhny Nikola Kowalewska i Oliwia Koc. Gościliśmy na nim pana Waldemara Szmurło z Nadleśnictwa Sokołów Podlaski i prezesa Koła Łowieckiego SOKÓŁ, w siedzibie którego gościliśmy. Za pomoc okazaną naszej drużynie na ręce Pana Waldemara, przekazaliśmy Nadleśnictwu Sokołów Statuetkę Przyjaciół 22DH. Podczas ogniska przypomnieliśmy sobie ważne wydarzenia w życiu harcerzy, wysłuchując wierszy i opowiadań. Całą historię ułożyliśmy sobie na przygotowanej przez Darię Niemierkę, Gabrysię Czapską i Bartka Niemirkę harcerskiej osi historycznej, która towarzyszyła nam na biwaku, utrwalając wiedzę. W nocy zaś, unikając złowrogich patroli, szukaliśmy zrzutu w lesie podczas gry nocnej, podziwiając przy okazji pięknie
ugwieżdżone niebo.

Niedzielny poranek zaczęliśmy od wspólnej zaprawy przy dźwiękach muzyki, aby pełni energii zaraz po śniadaniu udać się na leśną wędrówkę do Siwego Dębu. W tym miejscu 1 marca 1863 r. kozacy otoczyli obóz powstańczy i schwytanych powiesili na drzewie - jednym z największych dębów w rejonie Siwego Bagna. Po uprzątnięciu terenu wokół niego i zapaleniu zniczy, oddaniu hołdu poległym i poznaniu historii miejsca, odbyła się trzecia na naszym biwaku gra - "Wizyta w pasiecie", podczas której musieliśmy wykazać się sprytem i wiedzą, zdobywając broń i odnajdując mędrca.

Na zakończenie biwaku odbyło się obiadowe ognisko z kiełbaskami, zajęcia z musztry oraz apel pożegnalny, na którym chorążym była zuchna Zuzia Michalak. Podczas apelu każda z drużyn otrzymała przygotowane przez siebie zielniki harcerskie, pamiątki biwakowe i plakietki. Ogłosiliśmy też, że nasza drużyna przyjmuje nazwę AZYMUTY.

Biwak, który był okazją nie tylko do poszerzenia wiedzy i umiejętności harcerzy, ale przede wszystkim do umocnienia przyjaźni i integracji między drużynami harcerskimi, przygotowali phm. Anna Kożuchowska-Kurylak, pwd. Adam Mazurek i dh. Agnieszka Deniziak.

22DH serdecznie dziękuje Nadleśnictwu Sokołów Podlaski oraz Kołu Łowieckiemu SOKÓŁ za pomoc przy organizacji biwaku oraz okazane wsparcie.


Info / Fot: 22 ­DH z Jabłonny Lackiej

« wróć | komentarze [0]