29
2022
2022-01-19

Będzie sala sportowa, czy jej nie będzie?


Przy omawianiu punktu dotyczącego budowy sali gimnastycznej przy Zespole Szkół w Ceranowie, Wójt Ewa Częścik wyjaśniła, że zasięgnęła opinii u osoby, która posiada uprawnienia budowlane na obiektach zabytkowych i zwróciła się do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z zapytaniem o to, czy udzieli zgody na wybudowanie takiej sali.

- Zgodnie z prawem budowlanym są dwie opcje wymiarów sali – 24x12 i 36x18. Te sale mają pełnowymiarowe boiska do siatkówki. Przy nich konieczne jest doprojektowanie części gospodarczej - pomieszczenia na sprzęt sportowy, pomieszczenia dla nauczyciela oraz części socjalnej – szatnie, natryski, ubikacje. Konieczne jest także zaprojektowanie łącznika szkoły z salą – mówimy o kubaturze 4 000 metrów sześciennych w pierwszej wersji i ponad 6 000 w drugiej. Całość powinna być tak zaprojektowana, aby odzwierciedlała architekturę szkoły. Trudno jest uzyskać efekt, który zadowoli konserwatora zabytków i wkomponuje się w park krajobrazowy. Szacowane koszty w mniejszej wersji to około
4 miliony, a w większej około 6 milionów. Zwróciłam się również do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z zapytaniem
o to, czy udzieli zgody na wybudowanie takiej sali w naszym obiekcie. Niestety odpowiedź była odmowna. Negatywnie zaopiniowano proponowaną lokalizację tej inwestycji ze względu na jej niekorzystny wpływ na znajdujące się w pobliżu zabytkowe obiekty. Uargumentowano to m. in tym, że Zespół Parkowo-Pałacowy w Ceranowie wpisany został do Rejestru Zabytków i stanowi pomnik dziedzictwa kulturowego o znaczeniu zarówno lokalnym, jak i krajowym.


Dalsza część wyjaśnienia odnosiła się do tego, że park podlega szczególnej ochronie prawnej, a wpis do Rejestru Zabytków wiąże się z licznymi zadaniami i obowiązkami związanymi z utrzymaniem i zachowaniem wartości obiektu. Konserwator zwrócił również uwagę na to, że jego zadaniem jest zapobieganie wszelkim działaniom, które mogłyby utrudnić utrzymanie zabytkowego terenu w jego pierwotnym układzie architektonicznym. Dodał, że priorytetem działań konserwatorskich jest rewaloryzacja zabytkowych terenów, dążąc do przywrócenia ich w kształcie maksymalnie zbliżonym do pierwotnego, a nie dokonywanie nowych naniesień. Na koniec zaznaczył, że obiekt sportowy doprowadziłby do degradacji krajobrazu, obniżając walory estetyczne historycznie ukształtowanej przestrzeni.
- W takiej sytuacji stawiacie mnie państwo pod ścianą, bo oczywiście został ogłoszony nabór na Polski Ład na gminy popeegerowskie, ale jeżeli byśmy dostali te pieniądze, to mamy pół roku na wyłonienie wykonawcy, a nie mamy dokumentacji na tę salę, pozwolenia na budowę, kosztorysu i projektu. Przez pół roku na pewno nie wyłonimy wykonawcy i będziemy musieli zwrócić te pieniądze.
Ja oczywiście złożę ten wniosek, ale uprzedzam, że tak może się zdarzyć. Jeśli nie mamy zgody od konserwatora, to nie dostaniemy pozwolenia na budowę
- zaznaczyła Wójt.

Radny Powierza zauważył, że gmina nie dostała od konserwatora żadnych pieniędzy, które przeznaczyła na różne inwestycje przy szkole, a wciąż dostaje tylko jakieś zakazy.
- Jak był budowany dom nauczyciela, to projekt również nie wiązał się z żadną XIX wieczną architekturą. Mamy tylko zalecenia, a pieniędzy nikt nie dokłada. To niech oni sobie tę szkołę wezmą, niech sobie to utrzymują i remontują, a my szkołę przeniesiemy do Rytel, tam sala jest.

Radny Fabisiak poprosił o zaproszenie konserwatora, aby to on wyjaśnił wszystkim kwestie, które opisał w swojej odmowie.

Radny Dziwulski zaznaczył, że wraz z radną Golatowską wybierają się do Posła, aby zakończyć to co się dzieje.
- Każdy tylko przeszkadza, a pieniędzy nie daje. Rząd walczy o to, żeby była równowaga między dziećmi ze wsi i miasta, a jakiś człowiek
z góry wysyła takie pismo.

Radna Golatowska zapytała o to, dlaczego jeśli ten park jest tak wartościowy, to nie należy do konserwatora, który tylko stawia ograniczenia.
- Po drugie, czy zdrowie dzieci nie jest ważniejsze od tego pałacu? My chcemy to dobudować na działce, która nie koliduje z pałacem i nie zmieni jego charakteru. Jak budowaliśmy dom nauczyciela, to na początku konserwator też wydał negatywną opinię, ale jak z nami porozmawiał, to udało się dojść do porozumienia. A tu z góry wystąpiła Pani do konserwatora o opinię, a nikt jeszcze Pani o to nie prosił.

Wójt wyjaśniła, że o takie rzeczy rada wcale nie musi jej prosić.
- To jest pierwsza rzecz, aby spytać konserwatora o opinie. Wtedy się wie, na czym się stoi. Na podstawie tej zgody można dopiero ubiegać się o pozwolenia na budowę. Ja nie jestem przeciwna tej inwestycji, tylko mówię jakie są realia. Musimy się z nimi zmierzyć i dostosować się do prawa budowlanego i do konserwatora.

Ostatecznie przygotowane i przedstawione na sesji stanowisko Rady Gminy w sprawie budowy sali gimnastycznej przy Zespole Szkół w Ceranowie zostało przyjęte 12 głosami za i jednym głosem wstrzymującym.

K.W.
Fot. UG Ceranów

« wróć | komentarze [0]

Dodaj komentarz

Komentarz zostanie dodany po akceptacji przez administratora serwisu






Odśwież kod



Komentarze do tego wpisu

Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu

Strona 1/1






Dane kontaktowe