Będzie chodnik pomiędzy Kostkami a Skibniewem
Chodnik łączący miejscowości Kostki i Skibniew wykonany miał zostać już kilka temu. Od 2011 roku mieszkańcy Kostek regularnie przypominają o obiecanej inwestycji – budowie chodnika bądź ścieżki rowerowej przy ruchliwej trasie. Samorządowcy nigdy nie umniejszali konieczności wykonania zadania, padło wiele deklaracji o potrzebie budowy, jednak chodnika wciąż nie było. Kiedy po odmowie partycypacji w kosztach RITu powiat zablokował planowane inwestycje na terenie gminy, wizja chodnika wydawała się tym bardziej odległa. Jednak jak informuje wójt gminy, Marcin Pasik, budowa najprawdopodobniej ruszy jeszcze w tym roku:
Na najbliższej sesji będę proponował radnym fundusze na projekt inwestycji. W rozmowach z panią marszałek Orzełowską ustaliliśmy podpisanie porozumienia, z którego wynika, że my damy projekt, natomiast budowa będzie po stronie Urzędu Marszałkowskiego. Mam nadzieję, że to wszystko wyjdzie jak najszybciej. Nie jest to duży fragment, natomiast są niuanse, które musimy poustalać, m.in. występujące na odcinku zwężenia. Chcemy wykonać tę inwestycję w tym roku.
Obecnie na odcinku Kostki-Skibniew mamy utwardzone pobocze, które daje możliwość w miarę bezpiecznego przejścia, natomiast nie jest to wygodne, szczególnie dla osób starszych i dla dzieci, które poruszają się rowerami. Również idąc po zagęszczonym tłuczniu są narażone na wywrócenia. Chodnik to większe bezpieczeństwo i do tego dążymy. – podkreśla wójt gminy Sokołów Podlaski, Marcin Pasik.
PJoF
« wróć | komentarze [4]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Przed budową ścieżki trzeba najpierw wyedukować miejscowych gamoni by nie jeździli po drodze tylko po ścieżce. W sokołowie częstym widokiem są nierozgarnięci rowerzyści blokujący drogę gdy obok jest ścieżka rowerowa. |
Medyk 2017-03-23 09:36:10 |
to się śmignie na piwko po nowym chodniczku ale będzie czad |
ucieszony 2017-03-21 16:49:00 |
Po co?. Przecież tym chodnikiem pies z kulawą nagą nie będzie chodził. Tyle jest dziur na drogach. Może chodnik na drugiej stronie drogi w Karlusinie?. To miałoby sens. A może chodnik na drugiej stronie drogi Brzozów - Sokołów, to też miałoby sens, wtedy można zwiększyć prędkość samochodów do 70-80 km/h. Bo dziś tam trzeba jechać 50, a znak, teren zabudowany, przesunęli o 500 m w stronę Grochowa. To nie jest normalne. |
popo 2017-03-20 16:06:52 |
Dobrze, że powstają nowe ścieżki rowerowe. Ale i tak w Polsce rowerzystów jest 10 razy mniej niż na zachodzie. Tak zostawiają nawet luksusowe samochody w garażach i wolą rower dla zdrowia. W Polsce nawet po 100 metrów od domu odpalają samochód. |
Magnificento 2017-03-20 11:43:35 |