Będą dopłaty do PKS-u?
Na sesji Rady Powiatu Sokołowskiego zwołanej w piątek 9 sierpnia w proponowanym porządku obrad znalazł się punkt dotyczący PKS-u. Radni mieli przegłosować uchwałę stanowiącą o dalszym świadczeniu usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu przez sokołowską spółkę.
- Dlaczego musimy podjąć tę uchwałę dzisiaj? Nie mówiliśmy o niej wcześniej na komisjach – zauważył na wstępie radny Grzegorz Kobyliński.
W odpowiedzi Wicestarosta Ryszard Domański wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującą ustawą podmiot, który organizuje transport zbiorowy, musi zawrzeć umowę z podmiotem, który będzie ten transport wykonywał, a 12 sierpnia mija termin składania wniosków do Wojewody o dofinansowanie nierentownych kursów.
- Zarząd chyba przespał termin. Nie wiemy, o co chodzi w tej uchwale, a każecie nam ją przegłosować? - protestował radny Leszek Iwaniuk.
W celu przybliżenia radnym potrzeby przegłosowania uchwały poproszono o zabranie głosu Mariana Kocia, pełniącego obowiązki prezesa PKS-u. Jego zdaniem, dzięki dopłatom z budżetu państwa, znacznie poprawi się sytuacja spółki.
Program ratowania upadających PKS-ów to jeden z punktów słynnej "Piątki Kaczyńskiego". Rząd ma współfinansować straty przewoźników w kwocie do 1 zł do wozokilometra. Jak wyjaśnił Marian Koć, 90 gr dofinansowania wozokilometra ma pochodzić z budżetu państwa, pozostałe 10 gr ma dołożyć samorząd. Aby móc złożyć wniosek do Wojewody o dofinansowanie nierentownych linii, należy najpierw podpisać porozumienie pomiędzy spółką a Zarządem Powiatu.
- Czy po otrzymaniu dofinansowania od Wojewody linie, o których mowa "wyjdą na zero"? Czy dopłata ze strony samorządu pokryje się z zarobkami spółki? - dopytywał radny Leszek Iwaniuk.
- W tej chwili koszty PKS-u to około 3,37 zł od wozokilometra. Po otrzymaniu dofinansowania, większość linii "wyjdzie na zero", ale nadal będą takie, do których trzeba będzie dołożyć. Ciężko jest przewidzieć, ile samorząd będzie musiał dopłacać, ale niewątpliwie sytuacja spółki się poprawi – odpowiedział Koć.
W głosowaniu nad uchwałą wzięło udział 15 radnych (nieobecni byli: Jarosław Puścion i Jarosław Misiak). 14 radnych głosowało "za", natomiast Wojciech Jańczuk wstrzymał się od głosu.
We wniosku o dofinansowanie złożonym do Wojewody ujęto 15 kursów:
Sokołów – Jabłonna – Gródek,
Sokołów – Przywózki – Bielany – Sokołów,
Sokołów – Sterdyń – Przewóz Nurski – Rytele,
Sokołów – Nowa Wieś – Wólka Miedzyńska,
Sokołów – Przywózki – Wiechetki Małe – Dmochy,
Sokołów – Ostrówek – Wyrozęby – Skrzeszew,
Sokołów – Sawice – Czaple Andrelewicze,
Sokołów – Wyrozęby – Skrzeszew,
Sokołów – Sabnie – Sterdyń,
Sokołów – Skibniew – Kosów Lacki,
Sokołów – Kosów Lacki – Ceranów – Bojary,
Sokołów – Skibniew – Sokołów,
Sterdyń – Białobrzegi – Sokołów,
Sokołów – Sterdyń – Ratyniec,
Sokołów – Jabłonna Lacka – Nowomodna – Sokołów.
Po rozpatrzeniu wniosków przez Wojewodę nastąpi wypłacanie dofinansowań na tyle szybko, aby przewoźnicy byli gotowi do rozpoczęcia obsługi połączeń z początkiem września.
KDC
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu