Adwentowe liganie w Sokołowie Podlaskim
Zgodnie z tradycją pielęgnowaną od 18 lat przez Sokołowski Ośrodek Kultury, we wtorek
18 grudnia po raz kolejny wybrzmiały podlaskie ligawki, obwieszczając sokołowianom wspaniałą wieść o zbliżającym się Bożym Narodzeniu.
Powiatowe Prezentacje Gry na Ligawkach na stałe wpisały się do kalendarza imprez cyklicznie organizowanych przez SOK. Mają one na celu podtrzymanie tradycji grania na tym starodawnym instrumencie, na którym zgodnie ze zwyczajem „obtrąbywano Adwent”, nawołując wiernych do uczestnictwa w Roratach.
Dawniej w każdej podlaskiej wsi miewano kilka ligawek i zwyczaj ten zachował się w kilku wioskach położonych w pasie nadbużańskim, na styku województwa podlaskiego i mazowieckiego. Nieopodal Sokołowa muzykują na ligawkach m.in. w Dzierzbach, Wiesce, Krzemieniu, i Jabłonnie Lackiej. To stamtąd pochodzi większość znakomitych wykonawców gry na rodzimych aerofonach, którzy wzięli udział w konkursie. Sygnał ligawki rozlega się tam nawet kilka razy dziennie, bo dawna tradycja pozostała wciąż żywa, pieczołowicie pielęgnowana przez kilka pokoleń w rodzinach m.in. Maliszewskich, Bondarczuków i Gałaguzów.
W tegorocznym konkursie wzięło udział 33 uczestników, a wśród nich często całe ligające rodziny, w których ojcowie i dziadkowie przekazują swoje umiejętności z pokolenia na pokolenie. W rodzinie Maliszewskich z Wieski już piąte pokolenie muzykuje na ligawce. Rafał Gałaguz, finalista tegorocznych prezentacji, wziął udział w konkursie razem ze swoim ojcem Stanisławem. Pan Rafał grę na tym instrumencie ćwiczy od
8 roku życia i zagrał tradycyjną adwentową melodię, której nauczył go Eugeniusz Szymaniak z Dzierzb Szlacheckich.
Choć ligawka jest typowo pasterskim instrumentem, dość ubogim w swoich możliwościach muzycznych, to można na niej zagrać wiele melodii. Jak podkreśla pan Eugeniusz Szymaniak, sygnał adwentowego hejnału charakterystycznego dla sokołowskich okolic jest jeden i pozostał w niezmienionym brzmieniu. Choć to tylko kilka taktów, to różni się on chociażby od tego granego w okolicach Ciechanowca. Dawniej muzykanci na wsiach nie zapisywali dźwięków, stąd nie zachował się materialny zapis w postaci nut, a tradycyjna melodia znana najstarszym spośród legaczy, podawana jest w przekazie ustnym młodszym pokoleniom.
Tegoroczne prezentacje oceniła komisja w składzie: Grzegorz Niewiński, Damian Wołyniec oraz Piotr Kucharek. Jury I miejsce przyznało Rafałowi Gałaguzowi z Wieski,
II - Romanowi Brochockiemu z Sokołowa Podlaskiego, oraz III – Pawłowi Bondarczukowi z Wieski.
Konkurs w Sokołowie Podlaskim jest ostatnim, jaki odbywa się co roku w Adwencie w naszym regionie. Ponownie dźwięk ligawki zabrzmi jeszcze podczas Koncertu Noworocznego w SOK.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu