2017-04-24
6 wyjazdów strażaków w czasie Świąt
Tegoroczne święta były spokojne nie tylko dla Policji, ale również dla Straży. Od 15 do 17 kwietnia sokołowscy strażacy wyjeżdżali do akcji 6 razy.
Tegoroczne święta upłynęły dość spokojne dla służb - doszło jedynie do 6 niegroźnych kolizji drogowych, również 6 razy wyjeżdżali druhowie z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Sokołowie Podlaskim. W Wielką Sobotę numer alarmowy Straży nie zadzwonił ani razu, ale już w następnego dnia strażaków czekały dwa zadania – zabezpieczenie lądowania i startu śmigłowca w miejscowości Skibniew Podawce, a około godziny 22 w jednej z firm transportowych uruchomił się alarm, tzw. czujka – na szczęście był to alarm fałszywy, a strażacy po dojechaniu na miejsce nie odnotowali żadnych oznak pożaru. W Lany Poniedziałek wyjazdów było już dwukrotnie więcej: w miejscowościach Kamionka i Jabłonna Lacka zapaliły się sadze w przewodzie kominowym, w miejscowości Nowa Wieś – kotłowania, zaś w Hołowienkach doszło do zapalenia suchych traw na rowie. Do wszystkich zadań zaangażowanych zostało łącznie 13 zastępów strażackich.
Jak poinformował bryg. mgr inż. Sławomir Iwański, Naczelnik Wydziału Operacyjnego, w bieżącym roku, pomimo apeli Straży, odnotowano na terenie powiatu dużą ilość pożarów sadzy. Statystykom nie sprzyja pogoda – pomimo kwietnia temperatury wciąż są niskie, co zmusza mieszkańców do ogrzewania domostw. Dużo lepiej przedstawia się natomiast sytuacja z pożarami traw – w roku 2015 strażacy byli wzywani z tego powodu aż 129 razy, w roku 2016 - 42, zaś w roku bieżącym takich zgłoszeń było do tej pory tylko 12. Być może przyczyną tej zmiany na lepsze jest akcja Straży „STOP pożarom traw”, być może na mieszkańców bardziej działa wizja otrzymania wysokiej grzywny, ale jedno jest pewne – zdecydowanie idzie ku lepszemu.
Tegoroczne święta upłynęły dość spokojne dla służb - doszło jedynie do 6 niegroźnych kolizji drogowych, również 6 razy wyjeżdżali druhowie z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Sokołowie Podlaskim. W Wielką Sobotę numer alarmowy Straży nie zadzwonił ani razu, ale już w następnego dnia strażaków czekały dwa zadania – zabezpieczenie lądowania i startu śmigłowca w miejscowości Skibniew Podawce, a około godziny 22 w jednej z firm transportowych uruchomił się alarm, tzw. czujka – na szczęście był to alarm fałszywy, a strażacy po dojechaniu na miejsce nie odnotowali żadnych oznak pożaru. W Lany Poniedziałek wyjazdów było już dwukrotnie więcej: w miejscowościach Kamionka i Jabłonna Lacka zapaliły się sadze w przewodzie kominowym, w miejscowości Nowa Wieś – kotłowania, zaś w Hołowienkach doszło do zapalenia suchych traw na rowie. Do wszystkich zadań zaangażowanych zostało łącznie 13 zastępów strażackich.
Jak poinformował bryg. mgr inż. Sławomir Iwański, Naczelnik Wydziału Operacyjnego, w bieżącym roku, pomimo apeli Straży, odnotowano na terenie powiatu dużą ilość pożarów sadzy. Statystykom nie sprzyja pogoda – pomimo kwietnia temperatury wciąż są niskie, co zmusza mieszkańców do ogrzewania domostw. Dużo lepiej przedstawia się natomiast sytuacja z pożarami traw – w roku 2015 strażacy byli wzywani z tego powodu aż 129 razy, w roku 2016 - 42, zaś w roku bieżącym takich zgłoszeń było do tej pory tylko 12. Być może przyczyną tej zmiany na lepsze jest akcja Straży „STOP pożarom traw”, być może na mieszkańców bardziej działa wizja otrzymania wysokiej grzywny, ale jedno jest pewne – zdecydowanie idzie ku lepszemu.
PJoF
« wróć | komentarze [1]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Tosię chłopaki natyrali. |
popo 2017-04-24 11:46:28 |
Strona 1/1
