„10 w skali Beauforta”
Pod takim hasłem od 21 lipca do 1 sierpnia 2018 roku na terenie Obozowiska „Róża Wiatrów” Komendy Hufca ZHP Lębork w Szklanej Hucie odbył się obóz gromad i drużyn Hufca ZHP Sokołów Podlaski „10 w skali Beauforta”.
Komendę obozu stanowili: phm. Katarzyna Nawacka – komendantka, phm. Marzena Pasik - z-cą komendantki/ instruktor finansowy, phm. Sławomir Pasik – oboźny/wychowawca: phm. Agnieszka Karakula oraz Harcerz Orli Marta Pasik. W pięknym pasie przybrzeżnym, w sąsiedztwie wydm, w namiotach na terenie lasu sosnowo-bukowego zamieszkali zuchy i harcerze z 3 GZ Dzielne Plastusie, 13 GZ Mali Odkrywcy, 13 SDH Cichociemni, SDH Avanti i 44 SDW Horyzont. - łącznie 47 osób. Bardzo słoneczna pogoda i sprzyjała codziennemu plażowaniu oraz kąpielom morskim.
Jak poinformowała komendantka, atutami obozu była wykwalifikowana i doświadczona kadra obozu, bezpieczeństwo i rodzinna atmosfera. Wszystkie zaplanowane działania miały ścisły związek z potrzebami rozwojowymi dzieci i młodzieży, z prawami zucha i harcerza. Założenia programowe miały na celu nie tylko odpoczynek, zabawę, ideę życia harcerskiego, ale i naukę samodzielności, wytrwałości, a także rozwój zainteresowań zuchów i harcerzy.
Każdy dzień życia obozowego rozpoczynał się apelem porannym, każdy wieczór to wspólne odśpiewanie modlitwy harcerskiej i pieśni na dobranoc, po której następowała cisza nocna. Stałe punkty dnia to gry, zwiady, ogniska, podchody, zajęcia z musztry. Wieczory to również czytanie zuchom do snu czy „kino pod chmurką”. Podczas trwania obozu odbyły się: Spartakiada Obozowa, Festiwal „Szanty” i Kabaretów Obozowych, a także Chrzty Obozowe. Był też czas na zajęcia programowe, w czasie, których drużynowi kończyli pracę śródroczną.
W nawiązaniu do nazwy, każdy dzień obozu to jeden stopień w skali Beauforta. Każdego dnia morski wiatr „przynosił” inną historię, opowieść, którą zuchy i harcerze poznawali, ucząc się od siebie i współpracując. Na przykład trzeci dzień to gra harcerska ”World Disney przedstawia”, zorganizowana dla całego obozu przez zastęp harcerzy starszych. Tego dnia wszyscy w przebraniach z bajek Disneya podzielili się w patrole i przemierzali z mapą w ręku teren leśnego obozowiska. Zaliczali zadania na punktach, zadania kreatywne, inspirujące, a przede wszystkim uczące. W wieczór poprzedzający wyjazd na wycieczkę na Westerplatte i do Gdańska odbyło się obrzędowe ognisko na temat 100 lat Niepodległości, wstęp do dnia piątego. Na wycieczce obozowicze spotkali się ze wspaniałymi ludźmi – przewodnikami po Westerplatte, którzy w niebanalny sposób przenieśli wszystkich w czas początku II wojny światowej. Stamtąd wszyscy odpłynęli galeonem do Gdańska, gdzie po zwiedzaniu portu i starej części miasta pożegnali się z królem morza Neptunem i wrócili do swojego leśnego domu. Kolejny dzień w skali Beauforta to gra „Rejs statkiem” - wyzwanie dla zuchów, którzy zaliczając punkty musieli wykazać się zdobytą wiedzą marynarską, kulinarną czy zagrać w statki z bosmanem. Z kolei harcerzy wiatr, w kolejnej skali wiejąc, „przeniósł” w czasy Indian. Gra, nawiązując do szóstego punktu prawa harcerskiego, miała na celu uwrażliwić młodzież na przyrodę i życie zwierząt, z którymi w pełnej harmonii żyli Indianie. Podczas zwiadu malowniczymi wąwozami leśnymi Białogóry harcerze rozpoznawali gatunki drzew. Podczas trwania obozu zuchy zdobyły sprawności „Przyjaciela bajek” i „Wilk morski”,
zaś harcerze „Starsza siostra, starszy brat”.
Podczas uroczystych obrzędowych ognisk zostały złożone przyrzeczenia harcerskie i jedna obietnica zucha. W szeregi ZHP dołączyli harcerze z 13 SDH Cichociemni, 33 SH Avanti i 44SDW Horyzont oraz biszkopt z 13 GZ Mali Odkrywcy.
Jak podkreśliła Katarzyna Nawacka, obóz wzmocnił postawy harcerskie i wzmógł apetyt na przyszłoroczny wyjazd.
J.O.
Fot. K.N.
« wróć | komentarze [0]
Dodaj komentarz
Komentarze do tego wpisu
Nie utworzono jeszcze komentarzy dla tego wpisu